• Link został skopiowany

Kamil Stoch brutalnie ocenił swoje skoki. "Może trzeba szukać poza skocznią"

Kamil Stoch zakończył rywalizację w niedzielnym konkursie już po pierwszej serii, zajmując 33. miejsce. - Nie mogę zwalać na wiatr, bo dzisiaj nic nie szło mi dobrze. Może trzeba poszukać problemu poza skocznią - powiedział Stoch na antenie Eurosportu.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl

Postawa polskich skoczków w niedzielnym konkursie w Niżnym Tagile pozostawiła wiele do życzenia. W drugiej serii znaleźli się jedynie Piotr Żyła oraz Andrzej Stękała, którzy zajęli odpowiednio 16 i 30. miejsce. Już w pierwszej serii udział w zawodach zakończył Kamil Stoch, Dawid Kubacki oraz Jakub Wolny. Zwycięzcą drugiego konkursu w Niżnym Tagile został Halvor Egner Granerud, który wyprzedził Karla Geigera oraz Stefana Krafta.

Zobacz wideo Nowy sezon, nowe nadzieje. "Kubackiego stać na wszystko. To może być jego zima"

Kamil Stoch nie szuka wymówek po wpadce w Niżnym Tagile. "Może problem jest poza skocznią"

Kamil Stoch zakończył niedzielną rywalizację w Niżnym Tagile na 33. miejscu, przez co nie wywalczył awansu do drugiej serii konkursowej. Dwukrotny zdobywca Kryształowej Kuli nie zamierzał szukać wymówek. "Nie mogę teraz zwalać na wiatr, bo nic nie poszło dobrze. Od samego początku miałem pewne problemy z pozycją najazdową i nie było dobrej energii z progu. Ani wysokości, ani prędkości, wszystko zbyt statyczne" - powiedział.

Więcej o skokach narciarskich przeczytasz także na Gazeta.pl

Stoch uważa, że podobne problemy miał w sobotnim konkursie, w którym awansował aż o 15 pozycji i zakończył rywalizację na piątym miejscu. "Mieliśmy okazję poskakać na śniegu, to było dobre. Koniec zawodów po pierwszej serii to coś, po co nie przyjeżdżam. Nie po to walczę. Muszę to zaakceptować i poszukać, w którym momencie coś się popsuło. Trzeba znaleźć klucz, który pozwoli mi skakać dobrze cały czas. Może trzeba szukać problemów poza skocznią, ale odnośnie czegoś innego, a nie treningów" - dodał Stoch.

Kamil Stoch po niedzielnym konkursie w Niżnym Tagile spadł na 12. miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata z 45 pkt. Niezmiennie liderem pozostaje Niemiec Karl Geiger ze 180 pkt, który ma 20 pkt więcej od Halvora Egnera Graneruda. Mimo dyskwalifikacji za nieregulaminowy kombinezon w czołowej trójce rankingu pozostaje Japończyk Ryoyu Kobayashi.

Więcej o:

WynikiTabela

Terminarz

Komentarze (18)

Kamil Stoch brutalnie ocenił swoje skoki. "Może trzeba szukać poza skocznią"

niktalboktos
4 lata temu
Od marca nie słyszałem w mediach nic o "dobrej energii". A tu nagle nadszedł listopad i Stoch zaczął wywody w swoim stylu...
j.sachar
4 lata temu
za cokolwiek weźmie się ten teafałen, to spiep..... I bardzo dobrze, zostaje się tylko cieszyć....
bjuras
4 lata temu
To był atak hybrydowy na kadrę naszych skoczków.
Flow Groeg
4 lata temu
A byli Super przygotowani przed sezonem, wina Tuska
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).