Dla Tomasza Fornala olimpijskie srebro to największy sukces w karierze reprezentacyjnej. Wcześniej przyjmujący Jastrzębskiego Węgla zdobywał złoto Ligi Narodów i mistrzostw Europy (2023), a także tytuł wicemistrza świata (2022).
W trakcie półfinałowego meczu igrzysk olimpijskich z USA Polacy przegrywali 1:2, by ostatecznie zwyciężyć 3:2 i awansować do finału, a słowa przyjmującego obiegły całą sportową Polskę i zrobiły prawdziwą furorę w mediach społecznościowych. "Dawać, k***a, nap*******y się z nimi, k***a" - tak krzyczał Tomasz Fornal do kolegów z zespołu w meczu Polska - USA" - krzyczał Fornal.
Do zdarzenia Fornal odniósł się w najnowszym odcinku programu "Kuba Wojewódzki". "Wydaje mi się, że każdy normalny człowiek, który oglądał ten mecz, zdaje sobie sprawę, że to były emocje, adrenalina. To się wszystko skumulowało" - zaczął. "Wyobrażasz sobie, że ja mówię, tak jak na początku gadaliśmy: "Kurka, dawać panowie, jedziemy"? No nie, tak to nie działa. Czasami trzeba powiedzieć ostre słowa" - wytłumaczył.
Nie zabrakło także pytania o zarobki. 27-latek nie ukrywał, że największe gwiazdy tego sportu mogą liczyć na pokaźne wynagrodzenie. "Jeśli jesteś dobrym zawodnikiem na świecie, to jesteś w stanie zarobić takie pieniądze, które zapewnią ci przyszłość po karierze" - wyznał.
Tomasz Fornal jest w szczęśliwym związku z Sylwią Gaczorek od ponad roku. Kobieta jest fryzjerką gwiazd, a także celebrytką. Jej profil na Instagramie obserwuje ponad 626 tysięcy użytkowników. W rozmowie z Kubą Wojewódzkim Fornal pochwalił się, w jaki sposób ją poderwał. - Napisałem, czy pójdziemy na kawę - ujawnił. - I to działa? - dopytywał Wojewódzki. - W normalnym środowisku tak - oznajmił Fornal.
W dalszej części programu prowadzący nie odpuszczał i dalej drążył temat ich relacji. W pewnym momencie zapytał, czy ufa swojej partnerce, kiedy wyjeżdża na zgrupowania oraz mecze. "Zakładasz fikcyjne konto i piszesz do niej: "Cześć Sylwia, wiem, że twój stary wyjechał, może kawa?" - zapytał. "Jak się ufa, to chyba nie trzeba, nie?" - odpowiedział Fornal.