Reprezentacja Polski w siatkówce kobiet kontynuuje swoją drogę zniszczenia w tegorocznej edycji Ligi Narodów. Nasze reprezentantki po dwóch turniejach mają komplet ośmiu zwycięstw i są jedną z zaledwie dwóch niepokonanych ekip. Drugą są Brazylijki, ale to Polki przewodzą w tabeli, jako że straciły zaledwie dwa sety, a zawodniczki z "Kraju Kawy" siedem.
Pewnymi punktami zespołu Stefano Lavariniego są rozgrywająca Joanna Wołosz i przyjmująca Martyna Łukasik. Jak się okazuje, reprezentacja Polski od dziś nie jest jedynym zespołem, w którym zagrają one razem. Najlepsza aktualnie drużyna klubowa w Europie, włoskie Imoco Conegliano, oficjalnie ogłosiła, że ich najnowszym nabytkiem jest właśnie Martyna Łukasik, która już od przyszłego sezonu klubowego dołączy do mistrzyń Włoch.
Przyjmująca naszej kadry narodowej jak dotąd reprezentowała barwy Chemika Police. W klubie tym spędziła aż sześć lat, zdobywając w międzyczasie m.in. cztery mistrzostwa Polski, tyle samo Pucharów Polski czy dwa Superpuchary. W minionym sezonie, okraszonym ligowym złotem właśnie, była wiodącą postacią Chemika, zdobywając na przestrzeni całego sezonu 222 punkty. Została też nominowana do miana zawodniczki sezonu Tauron Ligi, obok Julii Nowickiej z BOSTIK Bielsko-Biała i Ann Kalanandze z Rysic Rzeszów. Czy nią zostanie, okaże się w sobotę 8 czerwca.
Teraz Łukasik przenosi się do Włoch i to na najwyższy możliwy poziom. Imoco Conegliano to od lat czołowy zespół Europy, który w minionym sezonie zdominował rozgrywki na Starym Kontynencie. Joanna Wołosz i jej koleżanki mistrzostwo Włoch zdobyły w cuglach, zaś w Lidze Mistrzyń triumfowały pokonując w finale Vero Volley 3:2.
Kapitanką Imoco i podstawową rozgrywającą od lat jest właśnie Joanna Wołosz, która po sezonie reprezentacyjnym będzie mogła przywitać w szatni swoją koleżankę z kadry narodowej. Sama Łukasik nie ukrywała ekscytacji w rozmowie z oficjalną stroną klubu. - Czuję, że w ostatnich sezonach bardzo rozwinęłam się jako zawodniczka z technicznego punktu widzenia i nabrałam doświadczenia. Z pewnością nigdy nie byłam tak gotowa na to wyzwanie, jak teraz - powiedziała przyjmująca.
Łukasik i Wołosz następną okazję do potrenowania współpracy w barwach narodowych będą mieć w dniach 12-16 czerwca na turnieju Ligi Narodów w Hongkongu. Już w pierwszym starciu, w środę 12 czerwca, na szali stanie miano niepokonanych, gdy Polki zmierzą się z Brazylią. Potem czekają je mecze z Dominikaną, Tajlandią i Chinami.