• Link został skopiowany

Drwiny w studiu. Wszystko przez mecz Polaków. "Takie mistrzostwa nie mają sensu"

Siatkarska reprezentacja Polski zdemolowała Czarnogórę w ostatnim meczu fazy grupowej mistrzostw Europy. Polacy w żadnym z setów nie dali rywalom najmniejszych szans. Czarnogórcy najbardziej postawili się w pierwszym secie, w którym zdobyli zaledwie 14 punktów. Niski poziom spotkania stał się przyczyną drwin w meczowym studiu.
Fabian Drzyzga, Zuzanna Górecka i Zbigniew Bartman
Screenshot TVP

Polacy wygraną z Czarnogórą zakończyli fazę grupową mistrzostw Europy w bardzo dobrych humorach. Reprezentacja Polski zajęła pierwsze miejsce w grupie C i awansowała do 1/8 finału, gdzie zmierzy się z czwartą drużyną grupy A - reprezentacją Belgii.

Zobacz wideo Milik stanowczo o wywiadzie Lewandowskiego. "Niektóre rzeczy powinny być załatwione w szatni"

Polska pewnie wygrywa z Czarnogórą. Eksperci drwią. "Strata czasu"

Zwycięstwo z Czarnogórą było bardzo pewne. Rywale Biało-Czerwonych w żadnym secie nie zdobyli więcej niż 14 punktów. Ostatecznie w całym meczu udało im się zdobyć zaledwie 37 punktów. Eksperci w meczowym studiu TVP Sport ostro wypowiadali się na temat poziomu spotkania i zastanawiali się, czy takie starcie w ogóle ma sens.

Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

- Myślę, że chłopaki woleliby pójść na dwugodzinny trening i wiedzieć, że coś robią pożytecznego niż za przeproszeniem tracić czas i grać z taką drużyną jak dzisiaj. Czarnogóra, no naprawdę przykro się patrzy na tę drużynę - stwierdził Fabian Drzyzga, gdy podsumowywał pierwszy set, który Polacy wygrali 25:14. Podkreślił, że najważniejsze to zakończyć ten mecz bez kontuzji.

Fatalni Czarnogórcy. Czy takie mistrzostwa Europy mają sens?

Czarnogórcy się jednak nie zatrzymywali - w drugim secie byli nawet gorsi niż w pierwszym i przegrali go do jedenastu, a eksperci w studiu nie ukrywali zażenowania ich postawą. Pojawiły się żarty, że rywale Polaków nie wyszli z hotelu, choć mają od niego zaledwie 200 metrów.

- Biały ręcznik by się przydał po stronie Czarnogórców, bo wygląda to fatalnie - przyznał Drzyzga.- Ciężko na sparingu takie numery wyciągnąć (...). Żenujące to jest. Wracamy do tej dyskusji, którą mieliśmy wczoraj i sensu rozgrywania mistrzostw Europy z 24. drużynami, bo później mamy takie mecze - wtórował mu Zbigniew Bartman. - Tak gra Czarnogóry, poziom żenujący - zgadzała się z nim Zuzanna Górecka.

Ostatni set skończył się dla Czarnogóry niewiele lepiej. Zdobyli zaledwie 12 punktów, a postawę rywali Polaków podsumował Zbigniew Bartman.

- Spotkanie z Danią też nie porywało, ale wśród Duńczyków było widać chęć walki. Oni zostawili całe serce i wszystkie umiejętności, jakie potrafili na boisku. Wynik był, jaki był oczywiście, ale widać było, że zależy na tym meczu. Dzisiaj Czarnogórcy... Może umiejętności brakowało, ale przede wszystkim zabrakło woli walki, chęci do gry i sprawdzenia się na tle rywala z innej galaktyki - stwierdził były siatkarz.

Teraz przed reprezentacją Polski mecz z kadrą Belgii w 1/8 finału, który zostanie rozegrany w Bari 10 września. Polacy znów będą zdecydowanymi faworytami. Zapraszamy do śledzenia siatkarskich mistrzostw Europy i meczów polskiej kadry w Sport.pl oraz aplikacji Sport.pl LIVE.

Więcej o: