• Link został skopiowany

Sensacja w PlusLidze. Historyczne zwycięstwo w Bełchatowie

W 8. kolejce PlusLigi Ślepsk Malow Suwałki pokonał aż 3:0 PGE Skrę Bełchatów. To już czwarta porażka z rzędu siatkarzy Banka. Z kolei dla zawodników suwalskiej drużyny było to historyczne zwycięstwo. Po raz pierwszy podopieczni Kwapisiewicza wygrali na hali w Bełchatowie.
Fot. Dominik Gajda / Agencja Wyborcza.pl

W piątek 4 listopada rozegrano mecze 8. kolejki PlusLigi. Jako pierwsi na parkiet wyszli siatkarze PGE Skry Bełchatów oraz Ślepska Malow Suwałki. Zawodnicy Joela Banka przegrali ostatnie trzy mecze i liczyli na przełamanie we własnej hali. Rzeczywistość napisała inny scenariusz. Bełchatowianie musieli uznać wyższość gości aż 0:3. Dla Ślepska było to historyczne zwycięstwo. 

Zobacz wideo Największe marzenie Rakowa Częstochowa. 2023 rok? "To niemożliwe"

Ślepsk triumfuje na terenie Skry Bełchatów. To starcie zapisało się na kartach historii

Początek meczu był bardzo wyrównany. Dobre zagrywki Filippo Lanzy dały Skrze dwupunktowe prowadzenie (7:5). Jednak siatkarze Dominika Kwapisiewicza nie zamierzali się poddawać i już kilka minut później doprowadzili do wyrównania (16:16). Natomiast końcówka pierwszej partii to już popis zawodników Ślepska. Goście wykorzystali pierwszą piłkę setową i wygrali 25:20.

W drugiej odsłonie spotkania gra była wyrównana, a walka toczyła się punkt za punkt. Dopiero w końcówce znów do głosu doszedł zespół z Suwałk i wygrał 25:23. Najmniej dramaturgii było w trzecim secie. Siatkarze Kwapisiewicza szybko wyszli na prowadzenie (5:1) i spokojnie kontrolowali przebieg rywalizacji. I choć Skra próbowała gonić wynik, to ostatecznie nie była w stanie odwrócić losów meczu i przegrała trzecią partię 21:25, a cały mecz 0:3. 

Dla drużyny z Bełchatowa była to już czwarta porażka z rzędu. Skra znajduje się na dziewiątym miejscu w tabeli z dorobkiem zaledwie 11 punktów. Do liderującego Jastrzębskiego Węgla traci już 10 punktów. W lepszej sytuacji są zawodnicy Ślepska - czwarte miejsce w tabeli i 16 punktów na koncie. Na taki wynik składa się pięć zwycięstw i trzy porażki. 

Co więcej, dla zespołu z Suwałk piątkowe zwycięstwo miało historyczne znaczenie. Siatkarze Ślepska po raz pierwszy wygrali na hali w Bełchatowie. Na terenie Skry obie drużyny rywalizowały trzykrotnie - trzy razy triumfowali gospodarze. Jak dotąd siatkarzom Kwapisiewicza udało się wygrać tylko jednego seta w hali rywala. Teraz triumfowali aż 3:0. 

Więcej treści sportowych na stronie głównej Gazeta.pl

To także jeden z najlepszych sezonów w historii Ślepska. Do PlusLigi awansowali w sezonie 2019/2020. W pierwszym roku zajęli dziewiąte miejsce. 12 miesięcy później było już zdecydowanie lepiej. Sezon 2020/2021 ukończyli na siódmej lokacie, po raz pierwszy w historii klubu awansując do playoffów, gdzie wyraźnie lepsza okazała się ZAKSA Kędzierzyn-Koźle.

Z kolei ostatni sezon był najgorszym w wykonaniu suwalskiej drużyny. Po przegranym dwumeczu z LUK Politechniką Lublin ukończyli ligę na 12. miejscu. Jednak początek sezonu 2022/2023 jest bardzo obiecujący, a siatkarze Kwapisiewicza są jednym z objawień PlusLigi obok Stali Nysa, zajmującej trzecią lokatę.  

Więcej o: