W swoim drugim meczu na mistrzostwach Europy polska kadra rywalizowała z gospodarzami, Holendrami. Biało-czerwoni zgodnie z oczekiwaniami wygrali 3:0.
W niedzielne popołudnie polska kadra rywalizowała w swoim drugim meczu mistrzostw Europy z Holandią, gospodarzem grupy D. Biało-czerwoni na swoim koncie mieli do tej pory zwycięstwo z Estonią 3:1 (wywalczone bez Wilfredo Leona i Pawła Zatorskiego na boisku - drobne urazy kolejno lewego łokcia i lewego nadgarstka). Pomarańczowi z kolei pokonali Czarnogórę i Ukrainę 3:0. Ten drugi mecz był jednak bardzo wyrównany i w przypadku dwóch setów mógł skończyć się zwycięstwem ich rywali. Faworytem do niedzielnej wygranej byli rzecz jasna dwukrotni mistrzowie świata, a nie 15. w rankingu FIVB Holandia.
1. Polska 6:1, 6 pkt
2. Holandia 6:3, 6 pkt
3. Czarnogóra 3:3, 3
4. Ukraina 3:4, 3
5. Czechy 1:3, 0
6. Estonia 1:6, 0
O 19. Czechy zmierzą się z Estonią. W poniedziałek o 20:00 Polacy zagrają zaś z Czechami. Do kolejnej rundy wejdą dwie najlepsze drużyny.