MŚ siatkarek. Polki lepsze od Koreanek. Gramy dalej!

Po zaciętym spotkaniu z Koreą Południową, które kończył emocjonujący tie-break, polskie siatkarki schodziły z parkietu z podniesionymi głowami. Musiały wygrać ten mecz i to zrobiły. Wciąż liczymy się na tych mistrzostwach. W niedzielę podopieczne Jerzego Matlaka zmierzą się o godzinie 7:00 czasu polskiego z reprezentacją Rosji, zapraszamy do śledzenia relacji Z czuba i na żywo na Sport.pl

A tak relacjonowało mecz Z czuba >

 

Glinka: najbardziej dramatyczny mecz kadry od 2005 roku!

 

Po raz kolejny na tych mistrzostwach świata polskie siatkarki były zmuszone grać o wszystko. Zespół Korei Płd. od początku postawił twarde warunki - w pierwszym secie Azjatki były lepsze w każdym elemencie gry i wydawało się, że Polki po takim otwarciu muszą się złamać. W pierwszej partii podopieczne Jerzego Matlaka zdobyły tylko 12 punktów! Matlak szalał, zmieniał - wszystko na nic.

Druga partia to już całkiem inna historia. Świetnie w drużynę wkomponowała się Karolina Kosek, która znalazła sposób na Koreanki. Wtórowały jej Sadurek i pewnie atakująca Werblińska. Tym razem to Azjatki nie miały wiele do powiedzienia. Mecz zaczął się od nowa.

Trzeci set to wielki popis umiejętności Małgorzaty Glinki, która zmuszała zagubione Koreanki do desperackiej obrony. Świetne serwisy, mocne ataki. Swoje do meczu wniosła też Bednarek, która rządziła wraz z Glinką na siatce. Dopiero kiedy trener dał pod koniec odpocząć tej pierwszej, Azjatki mogły odrobić część strat.

Czwarta partia to pojedynek drużyn grających na podobnym poziomie. Wyrównany set, gra toczyła się punkt za punkt i dopiero w końcówce to Koreanki wygrały wojnę nerwów.

Przegrały za to tę najważniejszą - początek tie-break'a zdecydowanie dla Polek. Nasze siatkarki prowadziły już 6:1! Później rywalki ocknęły się z początkowego marazmu i dogoniły drużynę Matlaka. Wyszły nawet na prowadzenie 11:12. Już do końca nie opadły emocje. Polki wygrały tie-break do 15, a całe spotkanie 3:2.

 

W niedzielę o 7.00 kolejny mecz Polek. Będzie jeszcze trudniej - zagramy z Rosjankami. Jeśli chcemy się liczyć w walce o medale, nie możemy przegrać. Relacja Z czuba i na żywo z tego meczu na Sport.pl

Statystycznie najlepszą Polką Joanna Kaczor

Więcej o:
Copyright © Agora SA