To wideo to wstrząs dla Francji. Natychmiast wyrzucili zawodnika z reprezentacji

Michał Kiedrowski
Posłuchaj artykułu (ładuję...)
Nowy członek francuskiego parlamentu wrzucił do mediów społecznościowych film, na którym reprezentant kraju deklaruje: "Pierwszego Araba, którego spotkam, walnę z bańki". Melvyn Jaminet już został z kadry wyrzucony.

Reprezentacja Francji w piłce nożnej przygotowuje się do półfinału Euro 2024, a tymczasem drużyna Trójkolorowych w rugby - drugiej co do popularności dyscypliny sportowej nad Sekwaną - jest w Ameryce Południowej, by rozegrać mecze z Argentyną i Urugwajem. 

Zobacz wideo

Szokujące wideo. "Pierwszego Araba, jakiego spotkam, walnę z bańki"

Pierwsze spotkanie goście wygrali w Mendozie 28:13. Dość niespodziewanie, bo Francuzi to zespół w przebudowie, a Argentyńczycy to czwarta drużyna ostatniego Pucharu Świata. 

Dziś jednak wynik zszedł na dalszy plan z uwagi na aferę, jaka wybuchła po opublikowaniu nagrania z Melvynem Jaminetem w roli głównej. I wcale nie chodzi o jego rzut karny, po którym Francuzi zdobyli trzy punkty w sobotnim meczu. To starsze nagranie. Pokazuje ono Jamineta, który wypowiada taką oto kwestię: "Matka pyta mnie, czy imprezowałem? Przysięgam, pierwszego Araba, którego spotkam na drodze, walnę z bańki. Mówię ci, walnę go z bańki". 

Nagranie, które stało się viralem we francuskich mediach społecznościowych, jako pierwszy opublikował nowy parlamentarzysta Sebastien Delogu ze skrajnie lewicowego ugrupowania Francja Niepokorna. "Komentarze rugbisty Melvyna Jamineta są skandaliczne i muszą zostać surowo ukarane zarówno przez Francuską Federację Rugby jak i klub Toulon" - napisał poseł, który w okręgu 7. Bouches-du-Rhône został wybrany w pierwszej turze.

Jaminet natychmiast odesłany do domu

Francuska Federacja Rugby zareagowała błyskawicznie i zawiesiła zawodnika. Wykluczyła go też z kadry w trybie natychmiastowym. W opublikowanym komunikacie prasowym ogłosiła: "Francuska Federacja Rugby (FFR) z całą stanowczością potępia komentarze Melvyna Jamineta w filmie opublikowanym niedawno na portalach społecznościowych. Takie komentarze są całkowicie niedopuszczalne i sprzeczne z podstawowymi wartościami naszego sportu. W rezultacie Melvyn Jaminet został zawieszony ze skutkiem natychmiastowym i opuszcza drużynę Francji przebywającą obecnie w Argentynie". 

Zareagował również Toulon, klub w którym gra 25-letni rugbista. "Po opublikowaniu wideo na portalach społecznościowych z udziałem Melvyna Jamineta, RCT potępia komentarze i odcina się od nich. Wszczęto wewnętrzne dochodzenie, a klub poinformuje o tym szerzej po jego zakończeniu" - napisano w specjalnym oświadczeniu.

20-krotny reprezentant Francji przeprasza za swoje słowa

Sam zawodnik odniósł się do sprawy na swoim koncie na Instagramie. Zrobił to krótko po komunikacie FFR. "Jest mi bardzo przykro i wstydzę się moich słów. Chciałbym przeprosić wszystkich. Rozumiem, że mogło to zranić i urazić wiele osób i chciałbym powiedzieć, że te komentarze w żaden sposób nie odzwierciedlają moich wartości ani wartości francuskiej drużyny rugby. Rasizm, we wszystkich jego formach, jest nie do przyjęcia i jest sprzeczny ze wszystkim, w co wierzę" - napisał zawodnik i dodał: "Rozumiem sankcję FFR i jestem do ich dyspozycji, aby rzucić światło na tę sprawę". 

Jaminet to 20-krotny reprezentant Francji. W barwach drużyny narodowej wygrał Turniej Sześciu Narodów w 2022 r. i grał na mistrzostwach świata w 2023 r., na których Francja odpadła w ćwierćfinale. W 2023 r. został też mistrzem Francji w barwach swojego poprzedniego klubu – Toulose. 

Więcej o: