12,5 proc. - taką część akcji Paris Saint-Germain nabyła amerykańska grupa inwestycyjna Arctos Partners. Chociaż wartość transakcji nie została ujawniona, to media w USA poinformowały, że cały klub wyceniany jest dziś na około 4,25 mld euro.
Większościowy właściciel mistrzów Francji - Qatar Sports Investment - wydał oświadczenie, w którym poinformował, że to wciąż on będzie decydował o rozwoju klubu i to on będzie podejmował kluczowe dla niego decyzje. Arctos Partners mają w ogóle nie decydować o codziennych sprawach sportowych.
PSG przekazało, że nowy współwłaściciel "wesprze inicjatywy operacyjne i nieruchomościowe". Mówiąc wprost: Arctos Partners mają wesprzeć finansowo przebudowę stadionu PSG oraz jego ośrodka treningowego w podparyskim Poissy.
PSG to nie pierwszy podmiot sportowy, w który zainwestowało Arctos Partnes. Grupa posiada udziały w ponad 30 takich podmiotach włącznie z największymi ligami: MLB, NBA czy Formułą 1. Arctos Partnes są współwłaścicielami LA Dodgers, Golden State Warriors czy zespołu Aston Martin.
Amerykanie zainwestowali też w piłkę nożną. Nowi współwłaściciele PSG mają już udziały w angielskim Liverpoolu i włoskiej Atalancie. Udziały w paryskim klubie mają pomóc mu w ekspansji na rynkach w USA.
- Jako klub i instytucja wkraczamy w kolejną ekscytującą fazę wzrostu i rozwoju PSG, która opiera się na długoterminowych ambicjach i osiągnięciu doskonałości we wszystkim, co robimy. Arctos to fantastyczny partner, który pomoże nam osiągnąć cele, wnosząc do naszej firmy strategiczną wiedzę, pomysły i innowacje, zapewniając jednocześnie inwestycje - powiedział prezes PSG - Nasser Al-Khelaifi.
Qatar Sports Investment kupiło PSG w 2011 r. za 70 mln euro. Od tamtej pory klub sięgnął po 30 różnych trofeów w tym po dziewięć mistrzostw Francji. Mimo potężnych wydatków PSG nie wygrało jeszcze Ligi Mistrzów.
Komentarze (1)
Amerykanie wchodzą do PSG. Wsparcie w kluczowej sprawie dla klubu