W 2019 roku go nie chcieli i sprzedali za 13 mln euro. Dziś zwracają się do RB Lipsk, aby odkupić Christophera Nkunku, by ten mógł raz jeszcze zagrać w koszulce Paris Saint-Germain. Francuz wychowywał się w klubie z Paryża, przechodząc przez kolejne roczniki, aż do pierwszego składu. W Lipsku złapał świetną wręcz formę. W tym sezonie ma na koncie 40 spotkań, w których strzelił 27 goli i 17 asyst.
Zdaniem Foot Mercato rozmowy między Lipskiem, a PSG już się rozpoczęły, jednak mogą mieć długi przebieg. Odzyskanie Nkunku może być trudne, bo sam RB Lipsk walczy o to, aby 24-latek przedłużył z nim kontrakt. Jego aktualna umowa wygasa z końcem czerwca 2024 roku. Niemiecki klub chce dać mu tak dużą podwyżkę, że Nkunku może stać się jednym z najlepiej opłacanych zawodników w Bundeslidze. W nowej umowie ma zostać wpisana kwota wykupu. Część źródeł pisze, że wyniesie ona 60 milionów euro.
Więcej treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Władze PSG mają być tak zdeterminowane, że są w stanie zapłacić za pomocnika ponad 70 milionów euro. Dodatkowym atutem klubu z Paryża ma być relacja Christophera Nkunku z Kylianem Mbappe. "Są bardzo blisko związani" - czytamy w artykule.
Źródło dodaje, że kupno Nkunku może pomóc PSG zatrzymać Mbappe w swoich szeregach. Kontrakt napastnika wygasa z końcem bieżącego sezonu. Od kilku miesięcy 23-latek łączony jest z Realem Madryt.
PSG nie jest jedynym klubem, który obserwuje rozwój Nkunku. Na liście zainteresowanych znajdują się też Bayern Monachium, Arsenal, Manchester United, Manchester City, a nawet FC Barcelona.
Komentarze (1)
PSG oddało piłkarza za bezcen. Teraz chce go z powrotem za 70 mln euro