• Link został skopiowany

Problemy Jose Mourinho. Przesadził. Prokuratura już działa

- To najgorszy sędzia, jakiego spotkałem w całej mojej karierze. Jest okropny - powiedział Jose Mourinho o Daniele Chiffim, głównym rozjemcy majowego meczu z Monzą. Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie jego słów i już 13 czerwca odbędzie się rozprawa. Portugalczyk może uniknąć surowych konsekwencji - musi jednak spełnić jeden warunek, który może zranić jego dumę - donosi ""La Gazzetta dello Sport"".
Hungary Soccer Europa League Final
Fot. Darko Bandic / AP Photo

W przeszłości Jose Mourinho wielokrotnie nie potrafił utrzymać nerwów na wodzy i wdawał się w potyczki słowne z sędziami. Nie inaczej było w trakcie meczu 33. kolejki Serie A między AS Romą a Monzą (1:1). Wówczas w doliczonym czasie gry czerwoną kartkę otrzymał Zeki Celik, co przelało czarę goryczy. - To najgorszy sędzia, jakiego spotkałem w całej mojej karierze. Uwierzcie, miałem do czynienia z wieloma złymi arbitrami. (...) Jest okropny, nie nawiązuje z nikim kontaktu, brakuje mu empatii - mówił Portugalczyk w pomeczowym wywiadzie o Daniele Chiffim, głównym rozjemcy starcia. Okazuje się, że teraz Mourinho grożą surowe konsekwencje za te słowa.

Zobacz wideo Lewandowski gratuluje Idze Świątek

Problemy Jose Mourinho. Może zostać zdyskwalifikowany. Uratuje go tylko posypanie głowy popiołem

Po meczu prokuratura Włoskiego Związku Piłki Nożnej (FIGC) wszczęła śledztwo przeciwko trenerowi Romy. Mówiło się, że może on zostać zawieszony nawet na kilka miesięcy. Teraz nowe informacje w sprawie przekazała "La Gazzetta dello Sport". 

Okazuje się, że już we wtorek 13 czerwca o godzinie 10:00 odbędzie się rozprawa przed Sądem Federalnym. Mourinho grozi dyskwalifikacja. Trener może jednak uniknąć poważnych konsekwencji, ponieważ prokuratura we współpracy z Romą przygotowała już ugodę. Dziennikarze donoszą, że klub i służby porozumiały się w kwestii wysokości grzywny dla Portugalczyka. Do sformalizowania ugody pozostało spełnienie jednego warunku - Mourinho musi publicznie przeprosić arbitra. 

Jeśli szkoleniowiec nie zgodzi się na ten krok, wówczas rozprawa będzie przebiegać zgodnie z planem i istnieje "bardzo duże ryzyko", że zakończy się dyskwalifikacją Mourinho. O oficjalne przeprosiny może być jednak trudno. Trener ma na pieńku ze wspomnianym sędzią już od września 2022 roku - podczas meczu z Atalantą (0:1) został wyrzucony z boiska za kwestionowanie jego decyzji.

Więcej treści sportowych na stronie głównej Gazeta.pl

Kolejna sprzeczka Mourinho z sędzią. UEFA wkroczyła do akcji

Starcie z Daniele Chiffim to nie jedyne kłopoty Mourinho. Trener nie utrzymał nerwów na wodzy także po porażce w finale Ligi Europy z Sevillą. Miał zaczaić się na sędziego Anthony'ego Taylora na parkingu i wykrzyczeć kilka obelg pod jego adresem. "Gratulacje, ty je***a hańbo! Gów****e decyzje. Wyp*****laj. Nawet Rosetti (delegat UEFA - red.) powiedział, że to nie był karny" - miał mówić Mourinho. Na te słowa natychmiast zareagowała UEFA, która poinformowała w oficjalnym komunikacie o wszczęciu postępowania dyscyplinarnego przeciwko Portugalczykowi

Więcej o: