4 października w spotkaniu fazy grupowej Ligi Mistrzów przeciwko FC Porto Robert Lewandowski doznał kontuzji kostki, która wyeliminowała go z gry na kilka tygodni. 35-letni napastnik nie zagrał w ligowych spotkaniach z Granadą (2:2) i Athletikiem Bilbao (1:0) oraz w starciu Ligi Mistrzów z Szachtarem Donieck (2:1). Opuścił też mecze reprezentacji Polski z Wyspami Owczymi (2:0) i Mołdawią (1:1).
Od czwartku hiszpańskie media donosiły o coraz większym prawdopodobieństwie, że Lewandowski zdąży odbyć trening z drużyną przed ligowym starciem z Realem i znajdzie się w kadrze meczowej. - Jesteśmy optymistami. Robert przede wszystkim bardzo chciałby zagrać. To jest piłkarz pełen zaangażowania. Ma charakter zwycięzcy. Mamy nadzieję, że zagra - mówił w środę po meczu Xavi Hernandez. Kataloński "SPORT" pisał nawet o "cudzie", twierdząc, że napastnik naciska, aby zagrać w meczu.
W sobotę, na kilka godzin przed meczem, dział medialny FC Barcelony tradycyjnie opublikował kadrę meczową, w której znalazł się Robert Lewandowski. Oprócz Polaka gotowi do gry są również inni rekonwalescenci, którzy dopiero co wracają po pauzie spowodowanej urazem: Raphinha oraz Jules Kounde. Nic nie stoi na przeszkodzie także w występie Joao Felixa, który był mocno poobijany po środowym meczu z Szachtarem.
Sobotnie El Clasico ma nie tylko wymiar prestiżowy, ale jest istotne także z punktu widzenia tabeli. Po 10. meczach Real ma 25 punktów - o jedno więcej od Barcelony. Liderem po piątkowym zwycięstwie na inauguracje kolejki jest jednak Girona. Rewelacja początku sezonu La Liga zgromadziła na swoim koncie 28 punktów. Pierwszy gwizdek spotkania FC Barcelona - Real Madryt o godz. 16:15. Relacja na żywo na Sport.pl.
Komentarze (14)
Oficjalnie: Jest kadra Barcelony na El Clasico. Co z Robertem Lewandowskim?