Javier Saviola już nie może doczekać się Lewandowskiego. "Dobry ruch"

Wiele osób chciałoby zobaczyć tę rywalizację na żywo: Robert Lewandowski kontra Karim Benzema. Aby do tego doszło, muszę się spełnić życzenia Polaka o przejściu do FC Barcelony. Zagraniczne media co chwilę spekulują o nowych informacjach w tej sprawie, jednak najważniejszego, czyli oficjalnego potwierdzenia z którejś ze stron wciąż brak. Zwolennikiem tego ruchu jest też Javier Saviola, przed laty piłkarz FC Barcelony i Realu Madryt oraz 40-krotny reprezentant Argentyny.

- Lewandowski i Benzema to najlepsze "dziewiątki" na świecie. Miejmy nadzieję, że Polak będzie mógł przyjść do Barcelony i La Liga. To może być dla niego dobry ruch - stwierdził Saviola cytowany przez "Mundo Deportivo". 

Lewandowski powinien przejść do FC Barcelony. "Da Barcelonie impuls"

Według najnowszych doniesień transfer Lewandowskiego jest bliżej niż dalej. Sprzyja temu nowa oferta finansowa FC Barcelony, która ma zadowolić władze Bayernu Monachium, a także możliwe odejście Frenkiego De Jonga z Barcelony do Manchesteru United. Zdaniem Savioli przyjście 33-letniego napastnika mogłoby pomóc nie tylko jemu, ale także całej Barcelonie.

Więcej treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

- Dobrze o siebie zadbał. To świetny napastnik, który potrafi grać obiema nogami. Nie może się doczekać odejścia z Bayernu, a jeśli tylko przyjdzie do Barcelony, da jej ogromny impuls - kontynuował Argentyńczyk. Lewandowski wielokrotnie mówił o tym, że chce odejść z Bayernu Monachium. Zdaniem części mediów stanie się to 11 lipca. Kilka dni wcześniej zaś ma się zacząć obóz przygotowawczy bawarskiego klubu. 

Saviola wskazał też innego piłkarza, który przydałby się FC Barcelonie. To Angel Di Maria, którego już wcześniej łączono z klubem z Katalonii. - Przyniósłby Barcelonie wiele dobrego. Był gwiazdą w każdej drużynie, w której grał. Grałem z nim w Benfice i znam jego profesjonalizm - podkreślił w wywiadzie. Na koniec powiedział też kilka dobrych słów o Xavim Hernandezie. - Wielka odwaga w objęciu klubu w tak delikatnym dla niego momencie - powiedział.