Enis Bardhi został zatrzymany przez policję w Walencji do rutynowej kontroli w poniedziałek około godziny 13:20. Prowadził on Porsche Panamera. Jeden z funkcjonariuszy poprosił piłkarza o dokumentację samochodu oraz o prawo jazdy. Policjanci zweryfikowali, że na prawie jazdy brakuje niektórych znaków i postanowili je sprawdzić pod światłem ultrafioletowym. Okazało się, że dokument został wydrukowany na specjalnej plastikowej karcie.
Skrzydłowy Levante od samego początku współpracował z policją i zachowywał się spokojnie. Po znalezieniu nieprawidłowości Porsche Panamera zostało unieruchomione, a Bardhi wrócił do domu dzięki przybyciu jego przyjaciela na miejsce zdarzenia – to on w drodze powrotnej kierował tym pojazdem. 6 kwietnia 2021 roku fałszerstwa zostały potwierdzone po wcześniejszym porównaniu dokumentu z pozostałymi macedońskimi prawami jazdy.
Jak informuje gazeta regionalna "Las Provincias", Enisowi Bardhiemu grozi odpowiedzialność karna za fałszowanie dokumentów i naruszenie bezpieczeństwa na drogach. Gazeta nie dotarła jednak do informacji, jaką karę mógłby otrzymać piłkarz Levante.
Enis Bardhi wydał specjalne oświadczenie, w którym poinformował, że posiadane przez niego prawo jazdy jest prawdziwe. – Moim zamiarem jest, aby dokumentacja, którą dostarczyłem we wtorek, pozwoliła na wyjaśnienie tych nieporozumień. Dostarczyłem lokalnej policji zaświadczenie od Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Macedonii Północnej – napisał zawodnik, cytowany przez "Las Provincias".