24-latek pędził w niedzielny poranek swoim Ferrari 458 Spider do ośrodka treningowego Barcelony, Ciutat Esportiva, skąd razem drużyną miał udać się na lotnisko. Jak donosi katalońska telewizja TV3, samochód prowadzony przez Brazylijczyka wpadł na autostradzie w poślizg i uderzył w barierkę - przyczyną była prawdopodobnie śliska nawierzchnia. Na szczęście zawodnik poza chwilowym szokiem nie doznał żadnego uszczerbku na zdrowiu.
Pod znakiem zapytania stoi jednak jego występ na Estadio Anoeta, gdzie mistrzowie Hiszpanii zmierzą się wieczorem z Realem Sociedad. Zdaniem katalońskich mediów Neymar jest gotowy do gry, ale ostateczna decyzja będzie należeć do trenera Katalończyków, Luisa Enrique.
Początek spotkania Barcelona - Sociedad o godz. 20.45. Relację z tego meczu będzie można śledzić za pośrednictwem serwisu Sport.pl i aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.