Robert Lewandowski oraz Wojciech Szczęsny mieli ogromny wpływ na zdobycie mistrzostwa Hiszpanii przez Barcelonę. Lewandowski strzelił 25 goli w Primera Division, ale raczej nie zostanie królem strzelców i przegra ten wyścig z Kylianem Mbappe. Szczęsny wszedł do bramki Barcelony na początku tego roku, ale w tym czasie zdążył zanotować osiem czystych kont w piętnastu meczach. Czy zobaczymy obu Polaków w barwach Barcelony w sezonie 25/26? Nowe wiadomości w tej sprawie pojawiają się w hiszpańskiej prasie.
Hiszpański dziennik "Mundo Deportivo" pisze o planach transferowych Barcelony przed sezonem 25/26. Czego możemy się dowiedzieć w kontekście Polaków? Hiszpański dziennikarz podaje, że Lewandowski ma oferty z innych klubów, ale zamierza wypełnić kontrakt z Barceloną, ważny do czerwca 2026 r. Podobną decyzję podjął Ferran Torres, który spisywał się dobrze w roli zmiennika Lewandowskiego.
W przypadku Szczęsnego "Mundo Deportivo" podaje, że "są wątpliwości" co do bramkarza. Barcelona zaproponowała mu umowę 1+1, a teraz nadszedł czas decyzji przez Szczęsnego i jego rodzinę. Jeżeli Szczęsny zdecyduje się podpisać kontrakt, to Barcelona zapewni sobie duet doświadczonych bramkarzy wraz z Marc-Andre ter Stegenem. Jeśli jednak Szczęsny zechce wrócić na emeryturę, to klub będzie musiał zdecydować, czy chce kupić doświadczonego bramkarza, czy postawić na kogoś młodszego.
W tym przypadku wraca temat Joana Garcii z Espanyolu, który może być dostępny za 15 mln euro, jeżeli jego klub spadnie do drugiej ligi hiszpańskiej. Pewne za to jest odejście Inakiego Peny.
Zobacz też: Hiszpanie aż nie wierzą, co Pajor zrobiła w Barcelonie. Tak ją nazwali
"Mundo Deportivo" pisze też o pozostałych planach Barcelony. Za priorytet na rynku transferowym uchodzi Luis Diaz z Liverpoolu. Kolumbijczyk ma dwa lata ważnego kontraktu, a klub miał już skontaktować się z otoczeniem Diaza. Inną opcją dla Barcelony jest Marcus Rashford z Manchesteru United, który był niedawno wypożyczony do Aston Villi. Barcelona mogłaby wypożyczyć Anglika z opcją wykupu.