Wiele wskazuje na to, że Bayern Monachium może w najbliższych tygodniach rozstać się z dwoma gwiazdami - Robertem Lewandowskim oraz Serge'em Gnabrym. Kontrakty obu zawodników wygasają z końcem czerwca przyszłego roku i wiele wskazuje na to, że obie umowy nie zostaną przedłużone. Bayern oferuje skrzydłowemu zarobki na poziomie 17-19 milionów euro rocznie, natomiast Gnabry nie ma zamiaru się spieszyć z ostateczną decyzją i jest rozczarowany, że negocjacje tak długo się przeciągały. Klub musi zatem rozglądać się za potencjalnym następcą Serge'a Gnabry'ego.
Niemiecki dziennik "Bild" informuje, że Bayern Monachium chciałby pozyskać Ousmane'a Dembele w letnim oknie transferowym i skontaktował się z przedstawicielami piłkarza. Francuz wciąż nie podjął decyzji nt. swojej przyszłości i zastanawia się pomiędzy przedłużeniem kontraktu z Barceloną a podpisaniem umowy z nowym pracodawcą. Bayern obserwował Dembele od ponad roku i zwracał uwagę na to, jak skrzydłowy radzi sobie po powrocie do gry po poważnej kontuzji. Umowa Francuza z Barceloną jest ważna tylko do końca tego sezonu.
Michael Reschke, były dyrektor techniczny Bayernu Monachium uważa na łamach "Bilda", że transfer Dembele do Bayernu byłby całkiem logiczny. - Dla mnie to całkowicie zrozumiałe, zwłaszcza że Dembele będzie dostępny za darmo. Nie sądzę jednak, że to zakończy się sukcesem, jeśli piłkarzowi nie będzie odpowiadał kontrakt Gnabry'ego. Moim zdaniem przedłużenie kontraktu z Gnabrym będzie bardziej opłacalne finansowo niż spełnienie żądań Ousmane'a Dembele - stwierdził Reschke. Na korzyść dla Bayernu Monachium przemawia fakt, że Julian Nagelsmann z chęcią zobaczyłby Dembele w swoim zespole.
Ousmane Dembele występuje w barwach FC Barcelony od sierpnia 2017 roku, kiedy to opuścił Borussię Dortmund za 140 milionów euro. Dembele zagrał w 149 meczach we wszystkich rozgrywkach, w których zdobył 32 bramki i zanotował 34 asysty.