Krzysztof Piątek urządził sobie strzelanie po treningu. "I to jak! Bramkarz stał bezradnie"

Krzysztof Piątek został po treningu Herthy Berlin wraz z Matheusem Cunhą, by jeszcze lepiej się zgrywać - napisał berliński tabloid B.Z. Obaj piłkarze mają wyjść w podstawowym składzie Herthy Berlin na mecz z 1. FC Koeln (sobota, 15:30).

- Nowy duet napastników, czyli 20-letni Matheus Cunha i 24-letni Krzysztof Piątek ćwiczyli najpierw podania z pierwszej piłki, by lepiej się zgrywać. Po treningu zgarnęli jeszcze kilka piłek i ćwiczyli rzuty karne. I to jak! Bramkarz Dennis Smarsch nie był w stanie niczego obronić i bezradnie stał - pisze B.Z. 

 Zobacz skrót meczu Paderborn - Hertha. Krzysztof Piątek miał okazje:

Zobacz wideo

To właśnie Piątek i Cunha mają stworzyć atak zespołu w starciu z Koeln. Ostatnio zagrali w starciu z Paderbornem (2:1) i stworzyli dobre wrażenie. - Obaj dobrze współpracują. Mogą stworzyć atak przyszłości Herthy. Trudno wyobrazić sobie, by jakikolwiek inny zawodnik miał z nimi rywalizować o miejsce w składzie. A obaj mogą być jeszcze groźniejsi, o ile będą dostawać więcej pomocy z drugiej linii. W starciu z Paderbornem byli często pozostawieni sami sobie - pisze Tagesspiegel. 

Początek sobotniego spotkania o 15:30. Hertha dzięki zwycięstwu w ostatnim spotkaniu nieco uciekła od strefy spadkowej - zajmuje 13. miejsce z 26 punktami, ma dziewięć punktów przewagi nad 16. Fortuną Duesseldorf (miejsce barażowe). Koeln jest 14., ma 23 punkty, aczkolwiek ma do rozegrania zaległe spotkanie z Borussią Moenchengladbach.




Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.