Większość piłkarskich lig już od początku marca jest zawieszona (z wyjątkiem np. Bundesligi), więc piłkarze mieli dużo wolnego czasu. I z pewnością nie wszyscy ciężko trenowali w tym okresie, jak np. Cristiano Ronaldo. Jednym z piłkarzy, którzy nie przestrzegali diety jest Leroy Sane z Manchesteru City.
- Jeśli mam być szczery, to nawet go nie poznałem, bo przytył siedem kilogramów. Myślałem, że to nasz kierowca autobusu - powiedział jego klubowy kolega, Ołeksandr Zinczenko, który jest cytowany przez portal sol.sapo.pt.
24-letni Niemiec niedawno wrócił do zdrowia, po zerwanych więzadłach w kolanie. W tym sezonie Premier League Sane jeszcze nie zagrał. Dużo się mówi, że latem trafi do Bayernu Monachium.
Władze Premier League zamierzają zakończyć sezon, bo w innym wypadku straciłyby 762 mln funtów, jakie zapewnia im kontrakt telewizyjny. UEFA daje czas europejskim federacjom na ostateczną decyzję do 25 maja.
Wciąż istnieje szansa, że sezon nie zostanie dokończony. Wówczas na decyzję o tym, czy będzie przyznany tytuł mistrzowski czy nie, szczególnie czeka Liverpool, dla którego to byłby pierwszy tytuł mistrza od 30 lat. I może teraz nie otrzymać mistrzostwa, choć na dziewięć kolejek przed końcem rozgrywek ma 82 punkty, a drugie w tabeli City 57.