Rozgrywki I ligi weszły w decydującą fazę. W piątek rozpoczęła się 31. kolejka, na inaugurację której Podbeskidzie Bielsko-Biała zremisowało bezbramkowo z Arką Gdynia, a Górnik Łęczna pokonał 1:0 Odrę Opole. Zdecydowanie więcej działo się w sobotę. Lechia Gdańsk pokonała GKS Tychy 3:0, dzięki czemu awans do ekstraklasy jest już coraz bliżej.
Pierwszy gwizdek wybrzmiał na stadionie w Gdańsku o godz. 17:30. Od początku gospodarze narzucili własny styl gry. Zdecydowanie dłużej utrzymywali się przy piłce, co przekładało się na kolejne sytuacje bramkowe. Kibice na gola nie musieli czekać zbyt długo. W 13. minucie piłkarze Lechii popisali się świetną, koronkową akcją pod bramką GKS-u. Jej zwieńczeniem było podanie Camilo Meny "na pustą bramkę" do Kacpra Sezonienko, któremu pozostało jedynie dołożyć nogę.
Zespół Szymona Grabowskiego poszedł za ciosem. Jeszcze pod koniec pierwszej połowy podwyższył prowadzenie. Drugą bramkę dla Lechii strzelił Ivan Zhelizko. I to jaką! Ukrainiec wykonywał rzut wolny z lewej strony pola karnego. Ustawił futbolówkę na około 17. metrze od bramki rywali, po czym kropnął na długi słupek bezpośrednio ze stałego fragmentu gry. - Ależ to zrobił! Jak przymierzył! - zachwycali się komentatorzy Polsatu Sport.
W drugiej części meczu gospodarze nieco zdjęli nogę z gazu, jednak cały czas kontrolowali spotkanie. Za to piłkarze GKS-u Tychy momentami byli kompletnie bezradni. Tymczasem ekipa z Gdańska nie miała zamiaru zakończyć na wyniku 2:0. W 86. minucie trzeciego i zarazem ostatniego gola w sobotnim starciu strzelił Maksym Khlan.
Lechia Gdańsk wygrała 3:0, przez co niemal pewnym stało się, że za kilka miesięcy zagra w ekstraklasie. Do końca sezonu I ligi pozostały trzy kolejki. Obecnie Lechia z 62. punktami jest liderem tabeli. Bezpośredni awans do ekstraklasy dają dwa pierwsze miejsca, trzeci GKS Tychy na ten moment traci do gdańskiego zespołu 11 punktów. Jedynym zagrożeniem dla Lechii może być jeszcze czwarty GKS Katowice (50. pkt), który w sobotę od godz. 20:00 mierzy się ze Stalą Rzeszów w 31. kolejce. Jeśli zespół ze Śląska przegra, gdańszczanie będą mogli świętować powrót na salony!
Awans najprawdopodobniej wywalczy także Arka Gdynia, która z 59. punktami jest wiceliderem.
Bramki: 13' Kacper Sezonienko, 45' Ivan Zhelizko, 86' Maksym Khlan