• Link został skopiowany

Zaczął od zmarnowanego karnego. A potem został bohaterem Wisły Kraków

Wisła Kraków jest nie do zatrzymania w rundzie wiosennej I ligi. Zespół Radosława Sobolewskiego w piątek wieczorem pokonał u siebie Odrę Opole 2:1. Bohaterem spotkania był Luis Fernandez, który strzelił oba gole dla "Białej Gwiazdy", ale zanim to nastąpiło, ten sam piłkarz zmarnował rzut karny.
Wisła Kraków pokonała Odrę Opole 2:1
screen / Polsat Sport Extra

Po wielu hiszpańskich wzmocnieniach zimą Wisła Kraków rozpoczęła piłkarską wiosnę w dobrym stylu. Piłkarze Radosława Sobolewskiego najpierw pokonali u siebie Resovię 2:0, a następnie zwyciężyli w Gdyni z Arką 3:1. W piątkowy wieczór przy Reymonta ich rywalem była Odra Opole, która wprawdzie zdobyła wiosną cztery punkty, ale nie straciła przy tym ani jednego gola. 

Zobacz wideo Premier obiecał kilkadziesiąt hal sportowych. Powstało pięć. Minister wyjaśnia, dlaczego tak mało

Wisła Kraków znów zwycięska! Trzecie zwycięstwo z rzędu, Hiszpan bohaterem

Piątkowy mecz z drużyną z Opola wcale nie układał się dobrze dla Wisły, a do przerwy najwięcej powodów do zadowolenia z Hiszpanów przebywających na boisku miał jedynak z Odry, Borja Galan. W 38. minucie gry to właśnie jego dośrodkowanie, nietknięte przez żadnego innego zawodnika, zupełnie zaskoczyło bramkarza Wisły Mikołaja Biegańskiego i pozwoliło gościom z Opola otworzyć wynik spotkania.

Dosłownie w kolejnej akcji powinno być już jednak 1:1. Maciej Makuszewski sfaulował w polu karnym Odry Bartosza Jarocha, ale rzutu karnego nie wykorzystała największa gwiazda gospodarzy - Luis Fernandez. Płaski strzał Hiszpana świetnie obronił Artur Haluch, dzięki któremu goście schodzili na przerwę z niespodziewanym prowadzeniem. 

Druga część spotkania już jednak w pełni należała do "Białej Gwiazdy", która swoją wyraźną przewagę potrafiła zamienić na gole, a Luis Fernandez z antybohatera stał się bohaterem gospodarzy. 

To właśnie najlepszy strzelec Wisły doprowadził do remisu w 62. minucie gry, gdy najszybciej doskoczył do odbitej przez bramkarza piłki po strzale Angela Rodado i skuteczną dobitką trafił na 1:1. 

Wisła nacierała i szukała zwycięskiego gola. W całej drugiej połowie bardzo aktywny był hiszpański skrzydłowy Alex Mula, który w przerwie zmienił Mateusza Młyńskiego. Jego strzały nie przynosiły jednak drugiej bramki dla gospodarzy, ale gdy ten sam piłkarz w 86. minucie gry zdołał dośrodkować piłkę z prawego skrzydła na nogę Fernandeza, po chwili mógł cieszyć się z asysty, a jego rodak z 13. trafienia w bieżących rozgrywkach I ligi.

Trafienia w dodatku zwycięskiego, bo Wisła Kraków ostatecznie pokonała przy Reymonta Odrę Opole 2:1 i odnosząc trzecie zwycięstwo z rzędu przynajmniej na chwilę awansowała z 33 punktami na szóste miejsce w tabeli I ligi. Odra z 19 punktami pozostaje na 15. pozycji.

Więcej o:

WynikiTabela

Komentarze (2)

Zaczął od zmarnowanego karnego. A potem został bohaterem Wisły Kraków

Anonimowy
2 lata temu
Mam nadzieję że ten zanieczyszczony klub nie powróci do ekstraklasy
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).