Dla Termaliki bezbramkowy remis w Niecieczy jest ósmym spotkaniem z rzędu bez zwycięstwa. Zespół Radoslava Latala ostatni raz wygrał 20 sierpnia ze Stalą Rzeszów. Od tego czasu w I lidze zanotował cztery remisy i dwie porażki. Odpadł też z Pucharu Polski. Wisła Kraków również nie ma się czym chwalić, bo ostatnie ligowe zwycięstwo odniosła dokładnie tego samego dnia. W dodatku statystykę ma zupełnie odwrotną - cztery porażki i dwa remisy. Na pocieszenie wywalczyła awans w Pucharze Polski, pokonując rezerwy Legii.
Kibice jednej i drugiej drużyny liczyli więc na przełamanie. Piłkarze Termaliki mieli również uczcić hucznie obchodzoną setną rocznicę powstania klubu. Tak się jednak nie stało. Pierwsza połowa była fatalna zwłaszcza dla zawodników Wisły. Dwie dobre okazje na samym początku meczu do otwarcia wyniku miał pomocnik niecieczan Adam Radwański. Raz uderzył niecelnie, a raz został zablokowany.
Podopieczni Radosława Sobolewskiego z trudem przedostawali się pod pole karne gospodarzy. Dopiero w końcówce obudzili się, czego dowodem był strzał w słupek Luisa Fernandeza z rzutu wolnego i nieskuteczna dobitka Moltenisa. W doliczonym czasie domagali się także rzutu karnego, po zagraniu ręką w polu karnym jednego z piłkarzy Bruk-Betu. Sędzia po skorzystaniu z systemu VAR, nie zdecydował się podyktować jedenastki.
Po przerwie gra się ożywiła. Zawodnicy z Niecieczy raz po raz zapędzali się w szesnastkę gości, ale nie przynosiło to większych efektów. Zdołali oddać raptem jeden celny strzał na bramkę Biegańskiego. Najbliżej szczęścia ponownie był Radwański. Swoje okazje stworzyła także Wisła. Angel Rodado został jednak zablokowany, a główka Fernandeza okazała się niecelna. Mecz zakończył się więc bezbramkowym remisem.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl.
Mecz na 100-lecie Termeliki okazał się kompletnie rozczarowujący. Piłkarzy nie uskrzydliła nawet obecność na trybunach selekcjonera Czesław Michniewicza. W tabeli I ligi zarówno Bruk-Bet, jak i Wisła mają po 19 punktów i zajmują kolejno 8. i 9. pozycję i wciąż czekają na przerwanie swych czarnych serii.