• Link został skopiowany

Rzut karny Haalanda stał się hitem w sieci. 2 mln wyświetleń

Manchester City zdobył Tarczę Wspólnoty w sezonie 24/25. Aktualny mistrz Anglii pokonał w derbowym spotkaniu Manchester United po rzutach karnych. Wielkim hitem w mediach społecznościowych stało się nagranie, na którym Andre Onana próbuje sprowokować Erlinga Haalanda przed rzutem karnym. Norweg nie dał się jednak wytrącić z równowagi. "Najgorszy bramkarz, jakiego kiedykolwiek mieliśmy, a było ich kilku" - czytamy we wpisach internautów.
Erling Haaland
screen YouTube

Manchester City zakończył poprzedni sezon z mistrzostwem Anglii, Superpucharem UEFA oraz Klubowym Mistrzostwem Świata. Spora w tym zasługa Erlinga Haalanda, który został królem strzelców Premier League z 27 golami, a w 45 meczach we wszystkich rozgrywkach zdobył 38 bramek i zanotował sześć asyst. Już w swoim pierwszym sezonie w Manchesterze City Norweg strzelił 36 goli w lidze angielskiej, dzięki czemu pobił rekord należący do Andy'ego Cole'a z sezonu 93/94 i Alana Shearera z rozgrywek 94/95.

Zobacz wideo Nowa rzeczywistość Probierza. Garnitury, zegarki, ranking najprzystojniejszych selekcjonerów

Mimo tak dobrych liczb w poprzednim sezonie media zwracały uwagę na to, że jest to gorszy wynik w porównaniu do jego pierwszego sezonu w barwach Man City. - Jeśli Erling nie strzela goli, na boisku jest bezużyteczny. Z piłką przy nodze jest co najwyżej przeciętny. Był najgorszy na boisku. Nawet koledzy z drużyny go pomijali i nie podawali mu piłki - mówił zawodnik Realu Madryt, Rafael van der Vaart, który odnosił się do postawy Norwega w dwumeczu z Realem w Lidze Mistrzów.

- Haaland nie jest jeszcze na poziomie Henry'ego, Suareza czy Kane'a. Najlepsi napastnicy Premier League w ostatnich 20 latach, wpływali na najważniejsze mecze niezależnie od tego, czy strzelali gole, czy nie - opowiadał Jamie Carragher, legendarny obrońca Liverpoolu. - Oczywiście zdobył dużo bramek w tym sezonie, ale nie jest przypadkiem, że w najtrudniejszych meczach był niewidoczny - dodawał Paul Merson, były piłkarz Arsenalu w studiu Sky Sports.

Haaland pokazał w trakcie meczów towarzyskich przed startem sezonu, że nie zapomniał, jak strzelać gole. Norweg trafiał w meczach z Celtikiem Glasgow (3:4) i Milanem (2:3), a w rywalizacji z Chelsea (4:2) zanotował hat-tricka.

"Prowokacja" Onany stała się hitem. "50 mln funtów w błoto"

Pierwszym meczem Manchesteru City "o stawkę" było derbowe spotkanie z Manchesterem United o Tarczę Wspólnoty. Po 90 minutach był remis 1:1, kiedy to na gola Alejandro Garnacho z 82. minuty odpowiedział Bernardo Silva. Portugalczyk pokonał Andre Onanę w 89. minucie, wykorzystując podanie od Oscara Bobba. O triumfatorze tego meczu musiały zdecydować rzuty karne. Już w pierwszej kolejce Manchester United zyskał przewagę, ponieważ Bernardo Silva nie wykorzystał karnego.

Prawdziwym hitem w mediach społecznościowych stało się nagranie z rzutem karnym Haalanda. Kiedy Norweg ustawiał piłkę do strzału, to Onana chciał go zmylić i pokazał mu wprost, w którym kierunku zamierza się rzucić i wykonać interwencję. Bramkarz Manchesteru United jednak nie zdołał wytrącić Haalanda z równowagi, ponieważ Erling uderzył w przeciwległy róg. Przy tym zachowaniu Onany Haaland cały czas się uśmiechał. Nagranie szybko rozeszło się w sieci, a w tym momencie obejrzało go ponad dwa miliony użytkowników.

"Najgorszy bramkarz, jakiego kiedykolwiek mieliśmy, a było ich kilku", "50 mln funtów w błoto", "to pajac", "klaun", "ten facet jest tutaj tylko dla zabawy", "ciągle to robi, ale to nie działa i wygląda to śmiesznie" - pisali internauci pod wspomnianym nagraniem z zachowaniem Onany.

Ostatecznie Manchester City zdobył Tarczę Wspólnoty po rzutach karnych, a decydujący strzał oddał Szwajcar Manuel Akanji.

Więcej o:

Komentarze (12)

Rzut karny Haalanda stał się hitem w sieci. 2 mln wyświetleń

zgrywus1979
10 miesięcy temu
Ciekawe jak komentowaliby Jerzego Dudka gdyby przegrał karne w Stambule...(uwielbiam to co tam zrobił i mogę to oglądać 20 razy dziennie) ale w rzeczy samej bramkarskiego kunsztu w tym niewiele...ot po prostu się udało i zadziałało...podejrzewam że w tym przypadku by było podobnie gdyby się udało wygrać
panama55
10 miesięcy temu
Nie widzę tu nic śmiesznego
miszczpatelni
10 miesięcy temu
Onanista bramkarz .
bulbulator333
10 miesięcy temu
Karny Haalanda wzorcowy. Chyba żaden bramkarz nie obroniłby tego strzelił. I to był karny a nie podskoki kogucika Lewandowskiego.
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).