Sa Pinto znalazł nowy klub. Będzie walczył o mistrzostwo

Ricardo Sa Pinto znalazł szósty klub od zwolnienia z Legii Warszawa, do którego doszło w kwietniu 2019 roku. Tym razem Portugalczyk, znany z wybuchowego charakteru, związał się rocznym kontraktem z Apoelem Nikozja. Jego zadaniem będzie walka o mistrzostwo Cypru, pierwsze od sezonu 18/19.

Ricardo Sa Pinto jest znany polskim kibicom z pracy w Legii Warszawa w sezonie 18/19. Portugalczyk wtedy uzyskał średnią 1,93 pkt na spotkanie, ale stracił pracę na początku kwietnia. Wówczas jego miejsce zajął Aleksandar Vuković. "Cieszę się, że mogłem pomóc w przywróceniu pewności siebie i jakości graczom, oddaniu radości kibicom i podniesieniu wartości klubu" - pisał Sa Pinto do kibiców w pożegnalnym liście. Od tego momentu trener nie mógł narzekać na brak zainteresowania, bo dosyć szybko znajdował nowe miejsca pracy. Teraz znalazł szósty klub od odejścia z Legii.

Zobacz wideo Lukas Podolski potwierdza! Kapitalna wiadomość dla Polaków

Krnąbrny Sa Pinto ma już nowy klub. Będzie walczył o mistrzostwo kraju

Ricardo Sa Pinto nie przedłużył kontraktu z irańskim Esteghlalem Teheran i był dostępny na rynku. Z tej okazji skorzystał Apoel Nikozja, który podpisał z nim umowę ważną do końca czerwca przyszłego roku. "Cieszę się, że mogę zacząć pracę jako trener Apoelu. Dzięki bogatej historii i oddanym kibicom nie jesteśmy tylko klubem, jesteśmy Thrylos (z gr. legendą - red.). Wspólnie będziemy stawiać czoła wyzwaniom i świętować triumfy. Razem sprawimy, że Apoel będzie lśnił. Podróż zaczyna się teraz. Stwórzmy nową historię" - napisał Sa Pinto w komunikacie do kibiców.

Apoel Nikozja jest szóstym klubem objętym przez Ricardo Sa Pinto od momentu rozstania z Legią Warszawa. Wcześniej prowadził Sporting Bragę, Vasco da Gama, Gaziantep FK, Moreirense oraz wspomniany Esteghlal Teheran. W Iranie Sa Pinto wygrał Superpuchar i dotarł do finału krajowego pucharu, a zdaniem tamtejszych mediów to on sam postanowił odejść i nie przedłużać umowy. Poza Superpucharem Iranu trener wygrał też Puchar Belgii ze Standardem Liege w sezonie 17/18.

Zadaniem Sa Pinto na Cyprze będzie odzyskanie mistrzostwa Cypru. Po raz ostatni Apoel wygrał tamtejszą ligę w sezonie 18/19. W poprzednich rozgrywkach triumfował Aris Limassol z 74 punktami, gdzie występuje dwóch Polaków - Mariusz Stępiński i Karol Struski. Apoel wówczas zajął drugie miejsce ze stratą trzech punktów do mistrza i zapewnił sobie udział w eliminacjach do Ligi Konferencji Europy.

Warto dodać, że Sa Pinto słynie ze swego ostrego temperamentu, a Filip Mladenović nazywał go wariatem nad wariatami. Portugalczyk potrafił zwyzywać arbitrów, obrażać kibiców czy wdawać się w przepychanki ze sztabami szkoleniowymi innych drużyn. Można zatem założyć, że niebawem na Cyprze też wyjdzie jego wybuchowy charakter.

Więcej o: