Kibice Legii wściekli na klub. "Żenada"

Legia Warszawa wkrótce rozpocznie grę w fazie ligowej Ligi Konferencji Europy. Choć do pierwszego meczu, który podopieczni Goncalo Feio rozegrają przeciwko Realowi Betis, zostało jeszcze ponad dwa tygodnie, to klub ogłosił już ceny pakietów biletów na trzy domowe mecze w LKE. Kibice nie są zadowoleni z ich wysokości, co dobitnie pokazali w mediach społecznościowych.

Legia Warszawa drugi rok z rzędu zagra w Lidze Konferencji Europy. Warszawianie w poprzednim sezonie wyszli z trudnej grupy, gdzie ustąpili miejsca tylko Aston Villi. Tym razem formuła rozgrywek się zmieniła. Klasyczną fazę grupową zastępuje faza ligowa, gdzie w jednej dużej tabeli będą klasyfikowane zespoły. Każdy z nich rozegra po sześć meczów.

Zobacz wideo Robert Lewandowski i Sebastian Mila znów razem w akcji! Ależ sceneria

Kibice wściekli na Legię. Poszło o bilety

Trzy z nich odbędą się przy Łazienkowskiej 3. Najpierw - 3 października Legia zagra z Realem Betis, a 7 listopada podejmie Dynamo Mińsk. 12 grudnia zaplanowano starcie z FC Lugano. Kibice poznali ceny pakietów oferujących bilety na te spotkania.

Pakiety dla karnetowiczów to wydatek od 180 do 420 złotych za bilety normalne i od 160 do 375 zł za bilety ulgowe. W opcji dla subskrybentów Legia proponuje ceny od 200 do 460 złotych (normalne), a także od 180 do 410 złotych (ulgowe). Pakiety dla ludzi nieposiadających karnetu lub subskrypcji kosztować będą od 215 do 495 złotych (normalne) i 195 do 440 złotych (ulgowe). Szczegóły przekazano na stronie internetowej klubu.

Okazuje się, że kibice nie są zadowoleni z cen. Wyraz niezadowolenia dali pod wpisem Legii na portalu X. "Wy chcecie 420 zł na mecze przy zerowej temperaturze z takimi markami jak Dynamo Mińsk i Lugano od osoby, która już kupiła karnet? Przy takiej grze? Żenada" - spytał jeden z fanów. 

"Wy naprawdę liczycie, że ludzie będą płacić po 160 PLN, żeby zobaczyć drużynę z Mińska? Czy będzie łapanka jak przed Dritą?" - zapytał inny. 

"No wczorajszym meczem to bardzo zachęciliście kibiców, aby hurtowo kupować bilety" - ironizował kibic, pijąc do niedzielnej porażki Legii z Rakowem Częstochowa (0:1).

"To żart przy obecnej grze? Napiszcie, że to żart…" - komentował kolejny użytkownik.

Wpisów, które nie nadają się do cenzuralnego zacytowania było znacznie więcej. Czas pokaże, czy kibice tłumnie zaczną wykupywać bilety, czy też obiekt przy Łazienkowskiej 3 będzie podczas europejskich wieczór świecić pustkami. 

Więcej o: