Dla Kownackiego było to już 11. trafienie zdobyte w tym sezonie na zapleczu Bundesligi. Polak jest tym samym najlepszym strzelcem drużyny prowadzonej przez Daniela Thioune - drugi w tym zestawieniu Isak Johannesson może pochwalić 9. zdobytymi w lidze golami.
Kownacki wzbił się w powietrze! Kapitalna główka
W sobotę ekipa z Dusseldorfu podejmowała u siebie Munster. Goście zajmowali 15. miejsce w tabeli 2. Bundesligi, dlatego nawet remis i strata punktów mogłaby zostać potraktowana przez fanów gospodarzy jak porażka. W końcu Fortuna liczy się w walce o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. Przed spotkaniem z Munser posiadała na swoim koncie 41 punktów - tylko o 5. miejsc od Kaiserslautern, które w tabeli zajmuje miejsce uprawniające do baraży z 16. zespołem Bundesligi.
Skuteczny opór piłkarzy z Munster przed utratą bramki trwał zaledwie kwadrans. Wówczas grający na prawej pomocy Shinita Appelkamp zdecydował się na dośrodkowanie na 5. metr pola karnego gości. Tam na piłkę czekał Kownacki, który wybił się w powietrze jak z trampoliny i znakomitym strzałem głową pokonał bramkarza drużyny przyjezdnej, Johannesa Schenka.
Fortuna w osłabieniu, ale zwycięska
Jak się jednak okazało, mecz z drużyną walczącą o utrzymanie w 2. Bundeslidze nie był dla piłkarzy Fortuny spacerkiem. Już pierwsza połowa, pomimo bramki strzelonej przez Kownackiego, była wyrównanym widowiskiem. Z kolei w drugiej, w 69. minucie spotkania czerwoną kartkę otrzymał Myron van Brederode, wobec czego gospodarze musieli grać w osłabieniu.
Taki przebieg wydarzeń pozwolił uzyskać Munster przewagę na boisku. Na szczęście dla zespołu Kownackiego, rywale nie potrafili tego wykorzystać i nie doprowadzili nawet do remisu. Polak przebywał na boisku do ostatniego gwizdka sędziego.
Wygrana sprawiła, że Fortuna Dusseldorf przesunęła się na 5. miejsce w tabeli 2. Bundesligi. Obecnie traci do dwa oczka do trzeciego Kaiserslautern i sześć punktów do drugiego FC Koeln, które zajmuje miejsce premiowane bezpośrednim awansem do Bundesligi.
