W czwartek o 20:30 Lech zmierzył się na własnym stadionie z Żalgirisem Kowno w pierwszym meczu drugiej rundy eliminacji Ligi Konferencji. Gospodarze świetnie spisali się przede wszystkim w pierwszej połowie. Po 45 minutach prowadzili 3:1 dzięki bramkom Dino Hoticia, Antonio Milicia i Radosława Murawskiego. W drugiej części zagrali nieco słabiej, ale finalnie wygrali 3:1. Honorowe trafienie dla Litwinów zaliczył Anton Fase. "Świetna pierwsza połowa i zdecydowanie słabsza druga. Tak w skrócie wyglądał mecz Lecha Poznań" - napisał Bartłomiej Kubiak ze Sport.pl.
Po zakończeniu meczu występ Lecha skomentował trener John van den Brom. Szkoleniowiec szczególnie wyróżnił postawę nowych nabytków poznańskiego klubu. - Nie lubię wystawiać indywidualnych laurek, lecz tym razem zrobię wyjątek. Miha Blazić, Dino Hotić i Elias Andersson pokazali, jak przy ich umiejętnościach płynnie i szybko można wejść do nowej drużyny. Dopiero do nas przyszli, a wyglądają, jakby tu byli co najmniej od roku - powiedział na konferencji prasowej, cytowany przez portal Weszło.
Holender krótko podsuwał również całe spotkanie. - Pierwsza połowa była naprawdę dobra w wykonaniu mojego zespołu. Kontrolowaliśmy grę, mieliśmy wysokie posiadanie piłki, funkcjonowała wymienność pozycji, strzeliliśmy też trzy fantastyczne gole. Później jednak zabrakło nam dokładności, pojawiła się nerwowość. Mimo to jestem zadowolony z wyniku 3:1 - dodał.
Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Rewanżowe spotkanie Lecha z Żalgirisem odbędzie się 3 sierpnia o godzinie 18:00 w Kownie. Zwycięzca tego dwumeczu w kolejnej rundzie zmierzy się z lepszym z pary FK Auda/Spartak Trnawa.
Komentarze (0)
Trener Lecha zrobił wyjątek po meczu z Żalgirisem. Wystawił laurkę
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy - napisz pierwszy z nich!