W Polsce od kilku tygodni pojawiają się dyskusje nt. tego, czy Matty Cash powinien zostać powołany do reprezentacji Polski, a sam zawodnik skupia się na sobie i robi swoje. Prawy obrońca ma za sobą problemy zdrowotne i wreszcie zadebiutował w Lidze Mistrzów. Wydarzyło się to przy okazji środowego meczu w piątej kolejce tych rozgrywek. Aston Villa bezbramkowo zremisowała u siebie z Juventusem, a Cash rozegrał całe spotkanie.
A jak wypadł debiut Matty'ego Casha na tle tak renomowanego rywala? Co najmniej przyzwoicie, na co wskazują oceny angielskich portali. Goal ocenił jego występ na "7" w 10-stopniowej skali. "Rzadko atakowano jego stroną, a sam starał się pchać akcje do przodu, gdy było to możliwe. Dobry występ" - czytamy.
Taką samą ocenę wystawił serwis expressandstar.com. "Pewny pierwszy występ w Lidze Mistrzów. Zanotował kluczową interwencję i dobrze poradził sobie z zagrożeniem ze strony Juve" - podkreślono.
Z kolei portal astonvillanews.co.uk ocenił go na "6". "27-latek zadebiutował w Lidze Mistrzów, na co długo czekał. Był to dobry występ. Stanowił zagrożenie w ataku, ale nie odpuścił obowiązków w defensywie, wygrywając sześć pojedynków" - stwierdzono.
Serwis onefootball.com ocenił go na 7,4 i była to druga najwyższa ocena w zespole Aston Villi. "Solidny występ w defensywie i oferowanie wsparcia w ataku" - czytamy.
Dwa portale oceniły występ Casha nawet na "8". "Zadebiutował w Lidze Mistrzów tego wieczoru, zaczynając jako prawy obrońca. Utrzymywał w ryzach utalentowanego Kenana Yldiza i dobrze trzymał swoją pozycję, gdy Juve szukało luk w obronie Villi" - zaznaczono na birminghammail.co.uk.
"Spisał się znakomicie przeciwko Kenanowi Yildizowi, powstrzymując nastolatka przed spowodowaniem jakiegokolwiek zagrożenia. Spróbował szczęścia, uderzając dobrze półwolejem w pierwszych 45 minutach" - to z kolei opinia z birminghamworld.uk.
Aston Villa po pięciu kolejkach Ligi Mistrzów ma dziesięć punktów i zajmuje dziewiąte miejsce w tabeli. W ostatnich trzech kolejkach drużyna Unaia Emery'ego zagra: na wyjeździe z RB Lipsk, na wyjeździe z AS Monaco i u siebie z Celtikiem. A Matty Cash? On ma na koncie w tym sezonie osiem występów.