Borussia Dortmund przegrała we wtorek z Chelsea 0:2 i pożegnała się z Ligą Mistrzów na etapie 1/8 finału. BVB była gorsza od londyńskiej ekipy i poniosła pierwszą porażkę po serii dziesięciu wygranych z rzędu w 2023 roku. Po meczu zawodnikom trudno było pogodzić się z decyzją arbitra o powtórzeniu rzutu karnego, po którym padł gol na 2:0 dla Chelsea. - To był błąd sędziego. Jak możesz nakazać powtórkę rzutu karnego w takim momencie? Jak to w ogóle działa? Ja tego nie rozumiem. Przegraliśmy zasłużenie, ale sędzia przyłożył do tego rękę. UEFA powinna wyznaczyć na ten mecz kogoś innego - narzekał piłkarz gości, Emre Can.
"Bild" podkreśla, że odpadnięcie z Ligi Mistrzów pozbawiło Borussię Dortmund marzeń o potrójnej koronie. BVB pozostaje w grze w Bundeslidze i Pucharze Niemiec, ale już na początku marca jest poza europejskimi rozgrywkami.
Odpadnięcie na etapie 1/8 finału sprawiło, że Borussia nie otrzyma premii w wysokości 10,6 mln euro za awans do ćwierćfinału, którego była bliżej po pierwszym meczu wygranym 1:0. Brak tych pieniędzy zdaniem "Bilda" nie pozostanie bez wpływu na pozycję kontraktową BVB, która może nie zaoferować Jude'owi Bellinghamowi takich pieniędzy, żeby ten był skłonny pozostać w Dortmundzie na kolejne lata.
Anglik jest kuszony przez zespoły z Premier League czy Real Madryt, a odpadnięcie z LM już w 1/8 finału utrudni włodarzom Borussii Dortmund negocjacje z zawodnikiem. Gazeta podkreśla, że Bellingham to przyszłość i postać wokół, której można budować markę klubu oraz ligi. Do tego byłoby porażką dla klubu z Dortmundu, gdyby kolejna wielka gwiazda opuściła drużynę rok po tym, jak zrobił to Erling Haaland, który przeniósł się do Manchesteru City.
"Bild" dodaje, że zatrzymanie Bellinghama byłoby sygnałem dla największych klubów w Europie, że Borussia chce liczyć się na Starym Kontynencie.
Więcej takich informacji znajdziesz na Gazeta.pl
Nie ulega wątpliwości, że latem o Jude'a Bellinghama będzie biło się kilka klubów z Europy. Nazwisko 19-latka rozbudza zmysły u kibiców i nie inaczej było przed meczem z Chelsea, gdy fani "The Blues" skandowali "Jude, chodź do Chelsea".
W obecnym sezonie Jude Bellingham rozegrał 32 spotkaniach, w których strzelił 10 bramek i zanotował sześć asyst.
Komentarze (0)
Borussia odpadła z LM i straciła ogromne pieniądze. To może zaważyć o przyszłości gwiazdy
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy - napisz pierwszy z nich!