• Link został skopiowany

Media zapowiadają wielki powrót Lewandowskiego. "Wyjątkowo trudny"

Hiszpanie widzą w Robercie Lewandowskim największą nadzieję FC Barcelony na zrewanżowanie się Bayernowi Monachium za ostatnie upokorzenia. Niemcy zaś zastanawiają się, jak byłego zawodnika bawarskiego klubu przyjmą miejscowi kibice. Media z obu krajów poświęciły dużo uwagi wtorkowemu hitowi Ligi Mistrzów.
Julian Nagelsmann, Robert Lewandowski
Sport.pl

Trzy zwycięstwa i stosunek bramek 14:2 - to statystyka Bayernu Monachium w ostatnich trzech meczach z FC Barceloną. We wtorek wicemistrzowie Hiszpanii będą mieli szansę zrewanżować się za ostatnie upokorzenia w Lidze Mistrzów. Już wieczorem Bayern podejmie Barcelonę, a na Allianz Arenę wróci Robert Lewandowski.

Zobacz wideo Hit. Lewandowski tańczył z ojcem Boatenga. "Nie wychodziłby z dyskoteki"

To w kapitanie reprezentacji Polski hiszpańskie media widzą największą nadzieję dla drużyny Xaviego. Ta do Monachium przyjechała bardzo zmotywowana, by odegrać się za to, co działo się w minionych latach. W poprzednim sezonie mistrzowie Niemiec dwukrotnie ograli Katalończyków po 3:0 w fazie grupowej Ligi Mistrzów.

W sezonie 2019/20 Bayern rozbił FC Barcelonę aż 8:2 w ćwierćfinale turnieju, który został zorganizowany z powodu pandemii koronawirusa. Tamten mecz miał być wielkim przełomem dla klubu z Camp Nou, bo po nim po raz pierwszy chęć odejścia miał wyrazić Lionel Messi.

"Ostatnie upokorzenia z rąk Bayernu wyrządziły wiele szkód w Barcelonie. Teraz, niezależnie od wyniku, zespół Xaviego musi pokazać, że zrobił progres. FC Barcelona musi pokazać, że jest w stanie zagrać na co najmniej takim poziomie jak mistrzowie Niemiec. Ten mecz będzie wyjątkowy nie tylko dla całej drużyny, ale przede wszystkim dla Lewandowskiego, który wrócił do miejsca, w którym spędził ostatnie osiem lat. To może sprawić, że mecz z Bayernem będzie dla niego wyjątkowo trudny" -  napisał we wtorek kataloński "Sport".

"Bayern Monachium był w ostatnich latach katem FC Barcelony w europejskich pucharach. Ale drużyna Xaviego jest już zupełnie inna, silniejsza. Zespół gra bardzo dobrze i skutecznie, a obecność w składzie Lewandowskiego sprawia, że FC Barcelona na pewno nie pojechała do Monachium ze strachem" - dodał portal Ondacero.es.

"FC Barcelona wierzy, że Lewandowski pomoże jej przełamać klątwę Monachium. Tam klub z Camp Nou jeszcze nigdy nie wygrał. Teraz FC Barcelona pojechała tam pełna nadziei, w dobrej formie i z dobrymi wynikami, ale Xavi wciąż wymaga od drużyny pokory" - czytamy w "Mundo Deportivo".

"Jak Monachium przywita Lewandowskiego?"

O meczu napisały też oczywiście niemieckie media. "Jedyna zagadka w składzie Bayernu dotyczy środka obrony. Pewny występu może być jedynie Lucas Hernandez. Pozostała trójka stoperów pokazywała się dotychczas z niezłej strony, więc wybór nie będzie prosty. Doświadczenie w niektórych meczach Bundesligi przemawia jednak na korzyść Dayota Upamecano. Julian Nagelsmann podkreślał nawet, że Francuz bardzo dobrze radził sobie z Lewandowskim jeszcze w barwach RB Lipsk" - napisali dziennikarze "Sueddeutsche Zeitung".

"Kiedy Lewandowski opuszczał autobus FC Barcelony przed wejściem do hotelu, sprawiał wrażenie zrelaksowanego. Napastnik uśmiechał się i machał kibicom. Według naszych informacji Lewandowski myślał jednak dużo o tym, jak zostanie przywitany w Monachium. To pewne, że jeśli otrzyma oklaski, to na pewno nie będzie celebrował bramki, jeśli ją zdobędzie" - to z kolei tekst ze "Sport Bild".

Nad tą samą rzeczą zastanawiali się dziennikarze "Abendzeitung Muenchen". "We wtorek Lewandowski wróci do Monachium po raz pierwszy od kontrowersyjnego wyjazdu. Mecz z FC Barceloną zapowiada się bardzo ciekawie, ale równie interesujące jest to, jak kibice Bayernu przyjmą swojego byłego napastnika" - czytamy.

Na poniedziałkowej konferencji prasowej o Lewandowskim wypowiedział się też trener Bayernu. - To jasne, że podam mu rękę, gdy go zobaczę. Jestem szczęśliwy, że kibice chcą mu podziękować za wszystko, co osiągnął z Bayernem. Znam stadiony, na których nie byłoby tak miło. Ale Lewandowski był częścią naszej rodziny - powiedział Nagelsmann.

I dodał: - Nie wiem, jak długo będzie strzelał tyle goli, ale życzę mu, by jak najdłużej pozostał na tym poziomie. I jestem pewien, że tak też będzie. Dzięki swojej formie fizycznej będzie w stanie zdobywać wiele bramek w kolejnych latach. 

Mecz Bayern - Barcelona we wtorek o 21:00. Relacja na żywo na Sport.pl.

Więcej o:

WynikiTabela