• Link został skopiowany

"Stać mnie na grę w wielkich zespołach". 20-latek z Legii zaskakuje wyznaniem

- Chcę grać w wielkich zespołach, stać mnie na to - powiedział bramkarz Legii Warszawa - Kacper Tobiasz. 20-latek dodał jednak, że nie chce wyjeżdżać z Polski na siłę.
legia - lechia
Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl

Kacper Tobiasz to jedno z objawień tego sezonu ekstraklasy. 20-letni bramkarz Legii Warszawa rozgrywa debiutancki sezon na tym poziomie i od razu stał się jednym z najlepszych zawodników na tej pozycji w lidze.

Zobacz wideo Minister sportu o zwolnieniach z wuefu. "To patologia. Powinno być odwrotnie"

Dobrą formę Tobiasza nagrodził poprzedni selekcjoner reprezentacji Polski - Czesław Michniewicz. Bramkarz Legii nie znalazł się w kadrze na mundial, jednak poleciał z drużyną do Kataru. Tobiasz, który pomagał drużynie w trakcie treningów, miał z bliska zbierać doświadczenie na największej imprezie świata.

- O wyjeździe dowiedziałem się dzień przed ostatnim meczem w rundzie jesiennej. Jechaliśmy autokarem do Wrocławia. Zadzwonił do mnie trener Czesław Michniewicz i zapytał, czy mam ochotę pojechać jako czwarty bramkarz na mistrzostwa świata. Muszę przyznać, że trochę szczęścia w tym wszystkim było. Nie dochodziły do mnie przecież wcześniej żadne sygnały, że mogę pojechać do Kataru - opowiedział Tobiasz.

Dobre występy zawodnika nie umknęły też zagranicznym klubom. Portal Meczyki.pl informował już, że Tobiaszem zainteresowanych jest siedem klubów m.in. z Niemiec i Włoch. Legia już latem mogłaby zarobić na 20-latku od pięciu do siedmiu mln euro.

Tobiasz nie chce wyjeżdżać za wszelką cenę

Sam zawodnik nie chce jednak wyjeżdżać z Polski za wszelką cenę, o czym opowiedział w rozmowie z "Piłką Nożną". - Jestem w Legii, moim klubie i jestem z tego dumny. Nie chcę odchodzić za wcześnie z Polski, aby przepaść gdzieś za granicą - powiedział Tobiasz.

- Z miłą chęcią mogę grać nawet trzy czy cztery sezony i dopiero odejść jako ukształtowany bramkarz, który ma realną szansę na regularną grę w silnym klubie. Chcę grać w wielkich zespołach, stać mnie na to, ale sam potencjał to nie wszystko. Do tego trzeba dołożyć ciężką, codzienną pracę, utrzymywać wysoką formę - taka rutyna - dodał.

Wychowanek SEMP-a Warszawa, który jest dziś kapitanem reprezentacji Polski U-21, do Legii trafiał dwukrotnie. Pierwszy raz w 2012 r., jednak po roku wrócił do macierzystego klubu. Na Łazienkowską wrócił w 2019 r. Po grze w drugim zespole w poprzednim sezonie Tobiasz doczekał się wypożyczenia do pierwszoligowego Stomilu Olsztyn. To tam zapracował na miejsce w bramce Legii.

W tym sezonie 20-latek zagrał w 20 meczach, puścił 24 gole, zachował siedem czystych kont.

Więcej o:
Dodawanie komentarzy zostało wyłączone na czas ciszy wyborczej