Real Madryt pokonał w sobotę na wyjeździe Osasunę Pampelunę 2:0 i wciąż jest w grze o mistrzostwo Hiszpanii. Ten sezon dla Carlo Ancelottiego jest jednak bardzo trudny ze względu na stosunkowo wąską kadrę i napięty terminarz. Włoch stara się rotować składem, ale czasami przez to jego zespół gubi punkty. Dlatego też "Królewscy" zamierzają "dozbroić się" w trakcie nadchodzącego lata, stąd też m.in. pogłoski o transferze Jude'a Bellinghama, ale nie tylko.
Jak donosi hiszpański dziennik "AS", Real Madryt poważnie rozważa sprowadzenie Chwichy Kwaracchelii. Zdaniem dziennika "Królewscy" są w stanie przeznaczyć na transfer skrzydłowego nawet 150 mln euro. Zainteresowanie ekipy z Santiago Bernabeu potwierdził nawet agent piłkarza.
- Czy Real jest zainteresowany Chwichą? Tak, podobnie, jak inne kluby w Europie. Na razie jest skupiony na grze w Napoli i nic innego się nie liczy - zdradził Mamuka Jugheli w wywiadzie dla CalcioNapoli24. Agent 22-latka dodał też, że jeśli jego klient pozostanie w Serie A, to tylko w barwach obecnego zespołu. - Myśli o tym, by uszczęśliwiać Neapolitańczyków. "Kwara" kocha Neapol. Uwielbia tu być. Powiedział mi, że jeśli chodzi o piłkę nożną we Włoszech, widzi siebie tylko w Napoli - zdradził Jugheli.
SSC Napoli nie zamierza jednak oddać swojego piłkarza. "AS" dodaje, że włoski klub planuje przedłużyć kontrakt z Gruzinem, który dołączył do ekipy spod Wezuwiusza raptem zeszłego lata, mimo że jego obecna umowa jest ważna do 2027 roku.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Kwaracchelia notuje kapitalny sezon w zespole z Neapolu. We wszystkich rozgrywkach (Serie A i Lidze Mistrzów) wystąpił do tej pory w 24 meczach i zdobył w nich aż 12 bramek, dokładając do tego 14 asyst. Warto podkreślić również jego znakomite liczby w reprezentacji Gruzji. Jak na razie w jej barwach zagrał 19 razy i strzelił 10 goli i zanotował sześć asyst. Nic zatem dziwnego, że interesuje się nim taki klub, jak Real Madryt.