Sytuacja Legii Warszawa zaczyna robić się dramatyczna. Zespół poniósł piątą z rzędu, a w sumie już ósmą porażkę w sezonie 2021/22 w ekstraklasie i po rozegraniu 11 kolejek znajduje się w strefie spadkowej na 16. miejscu, tracąc aż 19 punktów do lidera, Lecha Poznań.
W pierwszym ligowym meczu pod wodzą nowego trenera Marka Gołębiewskiego, który zastąpił zwolnionego Czesław Michniewicza, Legia Warszawa podejmowała przy Łazienkowskiej Pogoń Szczecin i szukała prawdziwego przełamania. Goście nie mieli żadnego problemu z odniesieniem wygranej po golach Luki Zahovicia i Rafała Kurzawy.
Podczas meczu na trybunach stadiony przy Łazienkowskiej 3 pojawiło się mnóstwo transparentów, a także wulgarnych okrzyków wobec dyrektora sportowego Legii, Radosława Kucharskiego. "Skoro brak wam umiejętności, pokażcie chociaż charakter i ambicję godne Legii" - to był jeden transparent przewieszony między dolnymi i górnymi sektorami na "Żylecie". Drugi był już skierowany bezpośrednio do dyrektora sportowego: "Kucharski szkodniku won z Legii". A później kolejne okrzyki z trybun także w jego kierunku: "Kucharski! Co? Wypier***aj!", "On jest temu winien, wypier****ć stąd powinien", "Kucharski to twoja wina".
Negatywne komentarze na stadionie były tylko cząstką tego, co zostało opublikowane przez dziennikarzy i kibiców we wpisach w mediach społecznościowych. - Radku, czyli chcesz mi powiedzieć, że to nie Czesław Michniewicz był naszym problemem? - napisał Jakub Białek z weszlo.com.
- Pachnie kolejnymi pozwami Legii. Tym razem do sądu, za takie granie pomaszeruje cały zespół - to z kolei mocny komentarz Piotra Wołosika z "Przeglądu Sportowego"
- Legia Warszawa powalczy o mistrzostwo? Mistrzostwo pierwszej ligi w sezonie 22/23 - dodał Olek Sieradzki.
- Hej Wojciech Kowalczyk, tylko nie mów teraz, że oni na trzeźwo są tacy beznadziejni, bo to jeszcze gorzej i wtedy już na bank procesik - podkreślił dziennikarz weszlo.com, Krzysztof Stanowski, odnosząc się do wypowiedzi Kowalczyka, który w programie Liga Minus emitowanym na kanale WeszłoTV powiedział, że obecnie w Legii Warszawa istnieje tzw. grupa bankietowa.
- Wrak z Warszawy. Oczywiście mam na myśli klub - napisał Kuba Majewski z portalu legionisci.com.
Słaba Legia w lidze tak spowszedniała, że już nawet niełatwo pokusić się o dobrą szyderę - dodał naczelny portalu weszlo.com, Mateusz Rokuszewski.
- Dzisiaj w naszej grze było dużo niedokładności. Bardzo słaba finalizacja pod bramką. Liczymy bardzo na wsparcie publiczności. Dziś tak było. Trzeba było z tego wyjść, nikt tego za nas nie zrobi - powiedział w rozmowie z TVP Sport Marek Gołębiewski. Czekamy na badania krwi. Chcemy dokładnie przebadać zawodników, też pod względem motorycznym. Jest źle, składa się na to kilka rzeczy. Musimy jak najszybciej iść w jednym kierunku - dodał trener Legii Warszawa.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Przed mistrzami Polski teraz bardzo trudne zadanie. W czwartek na własnym stadionie zagrają w Lidze Europy z Napoli w meczu o pozycję lidera grupy C. - Mamy już gotowy materiał o Napoli. We Włoszech długo się udawało utrzymywać 0:0, ale jakość ich piłkarzy pokazuje, że to trudne zadanie. Ale w Legii nigdy nie możesz się poddawać - zakończył Gołębiewski.