Kacper Kozłowski przebojem wdziera się do świata piłki nożnej. Już w wieku 15 lat został pełnoprawnym członkiem pierwszego zespołu, następnie został powołany do reprezentacji Polski, a w trakcie Euro 2020 stał się najmłodszym zawodnikiem, który kiedykolwiek wystąpił na mistrzostwach Europy.
O młodzieżowcu Pogoni Szczecin bardzo często mówi się, że obce jest mu pojęcie stresu. Sam 17-latek w rozmowie z Weszło przyznał, że takie uczucie miał tylko raz w karierze. - Stresowałem się raz w życiu – na moim pierwszym treningu w Bałtyku Koszalin. To był pierwszy i ostatni raz, kiedy czułem stres. Miałem dziesięć lat. Bałem się iść na trening. W sumie nie wiem dlaczego, ale się bałem. Od tamtego momentu nie czuję w ogóle stresu - powiedział.
Poruszając kwestię stresu, Kozłowski uważa, że świadczy on o nieprzygotowaniu. - Ja się czuję przygotowany na wszystko, dlatego się nie stresuję. W szkole wiele razy improwizowałem. Albo się ściągało na kartkówkach. To normalne, wszyscy ściągali. W piłce nigdy nie miałem tak, że byłem na coś nieprzygotowany i bałem się, że coś się stanie albo sobie nie poradzę - dodał.
W dalszej części rozmowy Kozłowski stwierdził, że nie ma w sobie pokory. - Kamil Grabara powiedział kiedyś, że lepiej nie mieć pokory niż być zakłamanym. Niektórzy mówią „jestem pokorny", a przy pierwszej lepszej okazji pokazują swoje oblicze. Dlatego mówię, że nie mam pokory. I zawsze tak mówiłem, nawet prezesom - ocenił młodzieżowiec Pogoni.
Pomimo znakomitego początku zawodowej kariery, Kozłowski nie uważa, żeby odbiła mu przysłowiowa "sodówka". - Czułem czasami podejście na zasadzie: no, żeby zaraz mu nie odbiło. Mam wrażenie, że dużo ludzi tak reaguje: zaraz mu odbije sodówka. Jaka sodówka? Jeśli ma się poukładane w głowie, wie się, że jest się dobrym, pokazuje się to w każdym meczu, no to nie ma zagrożenia, że odbije sodówka - podkreślił.
17-latek bardzo otwarcie powiedział, jaki jest jego główny cel. - W każdym kolejnym klubie chcę być najlepszy i do tego dążę. Nie chciałbym, by ktoś uważał, że Kozłowski to młodzieżowiec i dlatego gra. To głupie stwierdzenie, bo chcę być najlepszy w całej drużynie, w Europie, a niedługo na świecie - powiedział najmłodszy uczestnik mistrzostw Europy.
Od momentu debiutu w pierwszym zespole Pogoni Szczecin Kacper Kozłowski rozegrał 30 spotkań, w których strzelił dwa gole i zanotował cztery asysty. W reprezentacji Polski jak dotąd wystąpił pięć razy.