Sensacyjne zwycięstwo Stali! Ostatnia drużyna ekstraklasy walczy o pozostanie w elicie! [WIDEO]

Stal Mielec sensacyjnie wygrała 1:0 po bramce Marcina Flisa z Pogonią Szczecin. To nie zmieniło jednak pozycji zespołu Włodzimierza Gąsiora, który nadal zamyka ligową tabelę.

Sytuacja Stali Mielec w tym sezonie nie jest do pozazdroszczenia. Po 26 kolejkach zespół prowadzony aktualnie przez Włodzimierza Gąsiora, który zastąpił Leszka Ojrzyńskiego, znajdował się na ostatnim miejscu w ligowej tabeli. Zwycięstwo Podbeskidzia nad Lechem Poznań sprawiło, że Stal ponownie traciła trzy punkty do 15. zespołu. Dlatego każdy punkt drużyny z Mielca jest na wagę złota.

Zobacz wideo Magia Zielińskiego! Cudowne przyjęcie i kapitalna asysta Polaka [ELEVEN SPORTS]

Zadanie nie było jednak łatwe. Pogoń Szczecin to wicelider ligowej tabeli, choć mający aż sześć punktów straty do liderującej Legii Warszawa. Tym bardziej zaskakujący był fakt, że to Stal objęła prowadzenie w 23. minucie spotkania. Forsell wrzucił piłkę z autu w pole karne, przedłużył ją De Amo, a Flis precyzyjnym strzałem głową pokonał Stipicę. Pogoń z każdą kolejną minutę przejmowała inicjatywę, jednak próby gości nie były w stanie zaskoczyć Strączka.

Zobacz gol Stali Mielec:

Sensacyjne zwycięstwo Stali Mielec nad Pogonią

Po przerwie zespół Kosty Runjaicia ruszył jeszcze odważniej do ataku. Strzał Kucharczyka był jednak niecelny, a dośrodkowania w pole karne kończyły najczęściej w rękach Strączka. W 59. minucie mógł być remis - Kucharczyk trafił z bliskiej odległości do siatki, jednak Benedyczak był wcześniej na pozycji spalonej. Stal starała się spowalniać grę, utrzymując się przy piłce, jednak z każdą minutą Pogoń coraz bardziej chciała doprowadzić do wyrównania.

I choć piłkarze Pogoni znajdowali pozycje do oddawania strzałów, ich próby często były blokowane przez obrońców, przez co Strączek nie miał zbyt wiele pracy. Ostatecznie Pogoń nie była już w stanie odwrócić losów spotkania, sensacyjnie przegrywać z ostatnią w tabeli Stalą 0:1.

Pogoń Szczecin tym samym może spaść za Raków Częstochowa, który traci punkt do szczecinian, ale ma do rozegrania jeszcze zaległy mecz właśnie ze Stalą Mielec. W przypadku zwycięstwa Legii Warszawa z Lechią różnica między Pogonią a Legią wzrośnie już do dziewięciu punktów.

Stal Mielec nadal jest na ostatniej pozycji w tabeli, ale ma tyle samo punktów co Podbeskidzie Bielsko-Biała. Jeśli jednak chce utrzymać się w ekstraklasie, musi mieć więcej punktów od piłkarzy Podbeskidzia, ze względu na gorszy bilans w meczach bezpośrednich w tym sezonie.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.