Cracovia zmarnowała rzut karny! Derby Krakowa na remis [WIDEO]

Sergiu Hanca nie wykorzystał w drugiej połowie rzutu karnego i Cracovia nie wykorzystała szansy na zwycięstwo w derbach Krakowa. Wisła - Cracovia 0:0.

1 - To liczba celnych strzałów w pierwszej połowie meczu przez obie drużyny. Szczęśliwcem był Felicio Brown Forbes, który w 23. minucie strzelił głową z dziesięciu metrów, ale wprost w bramkarza Hrosso. Trzy minuty później najlepszą sytuację w tej części miał Łukasz Burliga, ale strzelił tuż obok słupka.

Zobacz wideo Krótki sen o Superlidze. "Ten projekt skompromitował dwanaście klubów"

"Lewandowski strzeli jeszcze dwa-trzy gole. Nie widzę możliwości, żeby mógł pobić rekord Muellera"

Cracovia nie trafiła nawet z karnego

Gospodarze w pierwszej połowie przeważali. Dłużej byli przy piłce (58-42 proc), oddali więcej strzałów (6-3). Najaktywniejszy był Yaw Yeboah, ale w decydujących momentach akcji brakowało mu precyzji. Goście byli skupieni na grze defensywnej i próbowali kontratakować. Robili to jednak nieudolnie. I tak jednak w doliczonym czasie gry mogli cieszyć się z prowadzenia. Sędzia Bartosz Frankowski odgwizdał bowiem rzut karny po starciu Mateusza Lisa z Thiago. Po analizie VAR jednak zmienił swoją decyzję.

W drugiej połowie mecz się nieco rozkręcił. Cracovia prezentowała się już lepiej, bardziej się otworzyła. Chciała bowiem przełamać fatalną serię w meczach wyjazdowych. Nie wygrała bowiem aż siedem takich spotkań i zdobyła w nich zaledwie trzy punkty. Jeden bardzo cenny, tydzień temu w Warszawie z Legią. Wtedy mogła pokusić się o zwycięstwo, ale w końcówce kapitalną okazję zmarnował Marcos Alvarez, który przegrał pojedynek sam na sam z Arturem Borucem. Teraz 29-letni napastnik też miał świetną okazję. W 57. minucie piłkę po fatalnym nieporozumieniu Souleymane Kone z Maciejem Sadlokiem, był sam na sam z Lisem, ale strzelił wysoko nad bramką.

Dziesięć minut później zespół Michała Probierza miał jeszcze lepszą okazję. Po zagraniu ręką w polu karnym Sadloka, arbiter podyktował rzut karny. Lis kapitalnie wyczuł jednak intencję strzelającego Rumuna Sergiu Hanci i obronił jego strzał.

Dzięki temu Wisła Kraków przełamała fatalną serię czterech ligowych porażek z rzędu. Obie drużyny wciąż sąsiadują w tabeli i dzieli ich tylko punkt. Wisła jest trzynasta, a Cracovia, która w trzecim meczu z rzędu nie straciła bramki, zajmuje czternastą pozycję. Ci drudzy mają siedem punktów przewagi nad ostatnią Stalą Mielec, ale też dwa mecze rozegrane więcej.

Gol Grzegorza Krychowiaka Popis Grzegorza Krychowiaka! Trzy polskie gole dla Lokomotiwu! [WIDEO]

Wisła Kraków - Cracovia 0:0

Wisła: Lis - Frydrych, Kone Ż, Sadlok Ż - Gruszkowski (86. Szota), Żukow, Savić, Burliga Ż (79. Medved) - Yeboah, Brown Forbes (86. Błaszczykowski), Starzyński.

Cracovia: Hrosso - Rapa, Rodin, Marquez, Rocha Ż - Sadiković, Lusiusz - Thiago Ż, Fiolić (61. Kosecki), Hanca (87. Piszczek) - Alvarez (81. Loshaj).

Więcej o: