Jak informuje "Super Express", w ostatniej drodze Piotra Rockiego towarzyszyła mu nie tylko najbliższa rodzina, ale także znajomi, byli piłkarze i kibice. Rocki został pochowany na cmentarzu w Zabrzu. W uroczystościach pogrzebowych, które rozpoczęły się w zabrzańskim kościele pw. św. Franciszka, wzięli udział m.in. byli reprezentanci Polski: Sebastian Mila, Kamil Kosowski, Piotr Świerczewski i Michał Żewłakow. Na cmentarzu pojawili się m.in. kibice Legii Warszawa, którzy przynieśli wieniec w kształcie klubowego herbu.
Piotr Rocki zmarł 1 czerwca w wieku 46 lat. Dwa lata temu zakończył karierę. Jego ostatnim klubem był Ruch Radzionów. Występował także m.in. w Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski, Legii Warszawa, Polonii Bytom, GKS Tychy i Odrze Wodzisław. W ekstraklasie rozegrał 291 spotkań, w których zdobył 44 bramki.
- On wiedział, że piłka ma dawać ludziom radość. Cieszynki, które wymyślał, nie były tylko rozrywką. One nam dawały dodatkową motywację. Pomagały w grze, dodawały smaczku, chcieliśmy strzelać, wygrywać i prezentować to, co przygotowaliśmy - opisywał Rockiego w rozmowie ze Sport.pl Dariusz Dudek, jego przyjaciel.
Pobierz aplikację Sport.pl LIVE na Androida i na iOS-a