Kibice Śląska nie mogą raczej narzekać na postawę swoich piłkarzy w ostatnich miesiącach. Na ostatniej prostej sezonu zasadniczego wrocławianie zajmują czwarte miejsce w tabeli, a do wicelidera, Piasta Gliwice, trącą zaledwie punkt. Śląsk walczy zatem nie tylko o pozycję na podium rozgrywek, ale i możliwość zagrania w kolejnej edycji europejskich pucharów.
Z Rakowem o komplet "oczek" łatwo jednak nie będzie. Beniaminek radzi sobie w Ekstraklasie bardzo dobrze i wciąż zachowuje realne szanse na grę w grupie mistrzowskiej. Obecnie zespół Marka Papszuna jest dziewiąty, tylko o punkt za ósmą Jagiellonią Białystok.
Na dodatek w ostatnich tygodniach Raków pokazał, że najmocniejsze zespoły w lidze powinny się go obawiać. Zespół z Częstochowy urwał niedawno punkty Legii Warszawa (2:2) i pokonał Piasta Gliwice (2:0).
Spotkanie Śląska z Rakowem, którego początek zaplanowano na godz. 20.30, będzie można za darmo obejrzeć w telewizji Canal Plus i na platformie internetowej Player.pl. Decyzję o odkodowaniu spotkań 27. kolejki Ekstraklasy podjęto ze względu na pandemię koronawirusa i odwołanie wszystkich imprez masowych w kraju. Spotkanie Śląska z Rakowem odbędzie się bez udziału publiczności.