Druga konferencja od początku tygodnia, jeszcze trzy w poprzednim i w sobotę kolejna. Michał Probierz stara się odciążać swoich piłkarzy i zwalniać ich z obowiązków medialnych. W piątek w Hanowerze znowu spotkał się z dziennikarzami, a w sobotę zrobi to po raz kolejny. Już w Hamburgu, gdzie dzień później Polska rozpocznie Euro 2024 od meczu z Holandią.
Selekcjoner piątkowe spotkanie z dziennikarzami zaczął od dobrych wiadomości. - Jest postęp, jeżeli chodzi o Roberta Lewandowskiego. Sztab medyczny robi wszystko, aby postawić go na nogi - powiedział Probierz. - Co ten postęp oznacza? To, że wychodzi w piątek na trening i prawdopodobnie będzie gotowy na Austrię, ale dziś nie rozmawiajmy o tym meczu. Przed nami Holandia - przypomniał selekcjoner.
Probierz przekazał, że w piątek z drużyną normalnie trenować będzie już Karol Świderski, który podkręcił staw skokowy podczas cieszynki po golu w poniedziałkowym sparingu z Turcją (2:1). - Jest jeszcze Paweł Dawidowicz, gdzie też widać postęp, ale w piątek Paweł jeszcze będzie trenować indywidualnie - dodał Probierz.
O szczegóły powrotu piłkarzy Probierz w piątek odsyłał do sztabu medycznego, ale jeszcze na środowej konferencji mówił wprost, że Lewandowski z Holandią nie zagra na pewno. - Kto za niego? Mógłbym wam powiedzieć skład na ten mecz, bo już mamy jakiś plan, ale nie chcę psuć waszych programów - odparł z uśmiechem selekcjoner.
Mecz Polska - Holandia w niedzielę o g. 15. Euro rozpoczyna się w piątek 14 czerwca od meczu Niemcy - Szkocja (g. 21)