Matty Cash w reprezentacji Polski debiutował w listopadzie 2021 roku, kiedy to z ławki rezerwowych pojawił się na boisku w meczu z Andorą (1:4). Prawy obrońca Aston Villi miał być zbawcą prawej strony boiska w kadrze, ale jego 15 występów wcale tego nie pokazało. Według naszych informacji Cash nie pojedzie na Euro 2024 i z taką decyzją zgadza się Sławomir Peszko.
Cash z kadrą rywalizował już w Lidze Narodów, był na mistrzostwach świata w Katarze i zaliczył trzy występy w eliminacjach do Euro 2024. W końcówce sezonu zawodnik Aston Villi wypadł z gry w Premier League z powodu urazu i prawdopodobnie nie otrzyma powołania na mistrzostwa Europy. Sławomir Peszko uważa, że to dobra decyzja.
- Przyjeżdża na kadrę, żeby podbić swoją cenę, że jest reprezentantem kraju. Co go łączy? - stwierdził trener Wieczystej Kraków w programie "Skrzydłowy, bramkarz i łącznik" w Kanale Sportowym. - Nie mam dobrego zdania, bo pamiętam może dwa mecze dobre w naszym zespole - dodał.
Peszko uważa również, że Cash'owi brakuje przede wszystkim związania z reprezentacją i nie daje on jej wystarczająco dużo. - Ani się nie utożsamia z Polską, ani nie gra tak jak w Premier League. Zostać w Anglii, nie ma straty - dodał 44-krotny reprezentant Polski.
Nieco inną optykę na tę sytuację ma Jerzy Dudek. - Dla mnie brak takiego zawodnika, grającego w takim klubie jak Aston Villa, jest stratą. Nie wiem, czy reprezentacja da mu cenę podbić cenę. Na pewno dostał polski paszport i może grać w całej Europie. Natomiast gdyby coś stało się Frankowskiemu, to on ma te same walory i szkoda by było go nie mieć - twierdzi były bramkarz.
- Już logiczniej byłoby powołać Bereszyńskiego. To jest zawodnik turniejowy, ma charakter. Pamiętam go z Kataru i był najlepszym zawodnikiem - zakończył dywagację Sławomir Peszko
Listę powołanych na Euro 2024 selekcjoner Michał Probierz ogłosi w środę 29 maja. Reprezentacja Polski na w grupie turnieju w Niemczech zmierzy się z Holandią (16 czerwca), Austrią (21 czerwca) oraz Francją (25 czerwca).
Komentarze (6)
Peszko nie wytrzymał na wizji. Przejechał się po reprezentancie Polski [WIDEO]
Casch gra w czołowej drużynie PL , w następnym sezonie zagra w Lidze Mistrzów. Na grze w reprezentacji to morze więcej stracić niż zyskać.