Media wyliczają, ile będzie zarabiał Michał Probierz. A do pensji luksusowe cacko

Michał Probierz jako selekcjoner reprezentacji Polski będzie otrzymywał duże wynagrodzenie. Według szacunków Business Insidera zarobi znacznie więcej, niż poprzedni Polacy na tym stanowisku, ale o wiele mniej od Fernando Santosa czy Paulo Sousy. To jednak nie wszystko. Probierz będzie miał do dyspozycji także luksusowy samochód służbowy.

Michał Probierz został wybrany nowym selekcjonerem reprezentacji Polski. Zastąpił na tym stanowisku zwolnionego kilkanaście dni temu Fernando Santosa, który prowadził drużynę narodową przez niecałe osiem miesięcy. Głównym zadaniem 51-letniego trenera jest awans na Euro 2024.

Zobacz wideo Wielki powrót do reprezentacji Polski? Michał Probierz odpowiada

Tyle będzie zarabiał Michał Probierz w reprezentacji Polski. Pokaźna kwota, ale do Santosa daleko

Probierz jest zatrudniony w PZPN-ie od lipca zeszłego roku, gdy objął kadrę do lat 21. Wcześniej był trenerem i wiceprezesem Cracovii, gdzie według nieoficjalnych informacji otrzymywał 120 tysięcy złotych. Teraz będzie mógł liczyć na znacznie większe zarobki.

Według wyliczeń portalu Business Insider nowy selekcjoner ma otrzymywać co najmniej 200 tys. zł miesięcznie, czyli co najmniej 2,4 miliona zł rocznie. Zaznaczono, że kwota może być "sporo wyższa". Szacunki te są oparte między innymi na kwotach, jakie dostawali poprzedni polscy trenerzy na tym stanowisku. W przypadku Czesława Michniewicza było to 180-200 tys. zł, a Jerzego Brzęczka ok. 160 tys. zł.

Więcej podobnych treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Znacznie więcej dostawali zagraniczni szkoleniowcy. Santos oraz Paulo Sousa mogli liczyć odpowiednio na 700 tys. zł miesięcznie (8,4 mln zł rocznie) oraz 300 tys. zł miesięcznie (3,6 mln zł rocznie). Należy zaznaczyć, że wszystkie kwoty są nieoficjalne. - PZPN nie ujawnia i nigdy nie ujawniał zarobków swoich pracowników - powiedzał Business Insider Tomasz Kozłowski, dyrektor komunikacji w związku.

Zarobki poprzednich trenerów reprezentacji Polski (kwoty nieoficjalne):

  • Fernando Santos (2023) - 700 tys. zł miesięcznie
  • Czesław Michniewicz (2022) - 180-200 tys. zł miesięcznie
  • Paulo Sousa (2021) - 300 tys. zł miesięcznie
  • Jerzy Brzęczek (2018-2020) - 160 tys. zł miesięcznie
  • Adam Nawałka (2013-2018) -120 tys. zł miesięcznie
  • Waldemar Fornalik (2012-2013) - 160 tys. zł miesięcznie
  • Franciszek Smuda (2009-2012) -190 tys. zł miesięcznie

Michał Probierz będzie miał do dyspozycji luksusowy samochód. Cena powala

51-latek poza wysoką pensją otrzyma także służbowe auto. Według portalu o2.pl będzie to luksusowy DS 7 Crossback E-Tense. Aby kupić taki samochód, trzeba zapłacić co najmniej 229 tys. zł. W tym wypadku Probierz góruje nad Santosem. "Fakt" przypomniał, że Portugalczyk jako selekcjoner miał do dyspozycji Peugeot 3008, ceny tego modelu zaczynają się od 136 tys. zł.

PZPN stać na takie wydatki, gdyż dysponuje potężnym budżetem. Ostatnie dane wskazują, że roczne przychody wyniosły 327 mln zł. Około 40 proc. tej kwoty pochodzi z umów sponsorskich, reklamowych i praw telewizyjnych. Duże pieniądze związkowi przynoszą także występy reprezentacji na turniejach. Za awans na Euro 2024 UEFA płaci 9,25 mln euro (ok. 43 mln zł), strata tych pieniędzy byłaby dużym ciosem dla polskiej piłki.

Na razie drużyna narodowa ma kłopoty, po pięciu kolejkach eliminacji ma tylko sześć punktów i zajmuje przedostatnie miejsce w grupie E. W październiku czekają ją dwa spotkania, z Wyspami Owczymi (12.10) oraz Mołdawią (15.10).

Więcej o: