• Link został skopiowany

Gabriel Slonina dostał prezent od Michniewicza. "Miałem ciarki na ciele"

Gabriel Slonina jest zawodnikiem Chicago Fire i notuje w tym sezonie udane występy w MLS. Amerykański bramkarz, który ma polskie korzenie, w ostatnim czasie zyskuje także na popularności. Teraz coraz głośniej mówi się o jego powołaniu do reprezentacji Polski. Sam bramkarz nie ukrywa, że jest to jego wielkie marzenie.
Gabriel Slonina, bramkarz zespołu Chicago Fire
Fot. Quinn Harris/Getty Images

Slonina wystąpił w tym sezonie w ośmiu meczach w MLS i aż w pięciu z nich zachował czyste konto. Bramkarz pomimo młodego wieku już jest przymierzany do gry w kadrze narodowej. O jego usługi ubiegać mogą się dwie federacje - polska i amerykańska.

Zobacz wideo Borek: Lewandowski chyba dojrzał do tego, by zmienić otoczenie

"Michniewicz to bardzo fajny gość". Gabriel Slonina o reprezentacji Polski

Po udanych występach bramkarza w MLS selekcjoner reprezentacji Polski Czesław Michniewicz udał się z wizytą do Stanów Zjednoczonych i podarował Sloninie koszulkę polskiej kadry z numerem "1". Zawodnik nie ukrywa, że rozmawiał z trenerem o powołaniu.

Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl

- To był bardzo fajny prezent i miałem ciarki na ciele, kiedy ją dostałem. Dla mnie to jest coś niesamowitego. Czesław Michniewicz to bardzo fajny gość, miło się z nim gadało. Rozmawialiśmy o powołaniu, teraz trener amerykański też ze mną o tym rozmawiał - zdradził Slonina w wywiadzie na kanale "Łączy Nas Piłka".

Gabriel Slonina zagra w naszej kadrze?

17-letni bramkarz urodził się w Addison, jednak ma także polskie obywatelstwo. Jego rodzice pochodzą z Tarnowa, ale od lat mieszkają w Stanach Zjednoczonych. Piłkarz wciąż nie podjął decyzji, który kraj będzie reprezentował w przyszłości. - Urodziłem się w Ameryce, więc będzie bardzo trudno tę decyzję podjąć, ale jednym z moich marzeń byłaby gra z "orzełkiem na koszulce" - powiedział zawodnik.

- To będzie bardzo trudna decyzja, bo będzie miała wpływ na następne kroki w mojej karierze. Jest trudno, bo wiem, że ludzie będą patrzeć na moją decyzję, jednym się ona spodoba, innym nie. To najtrudniejsza decyzja w mojej dotychczasowej karierze - zaznaczył zawodnik Chicago Fire. - Nie mówię najlepiej po polsku, bo urodziłem się w Ameryce i angielski jest moim pierwszym językiem. Ale próbuję, najlepiej jak mogę. W domu rozmawiamy po polsku, jemy polskie jedzenie, chcę, żeby moje dzieci też gadały po polsku - dodał Gabriel Slonina na temat zachowywania polskiej tradycji.

Więcej o:

WynikiTabela

Komentarze (2)

Gabriel Slonina dostał prezent od Michniewicza. "Miałem ciarki na ciele"

boromir195419
3 lata temu
Na pewno warto powołać na jakiś towarzyski mecz by ''zaklepać'' na przyszłość bo jeśli rzeczywiście okaże aię świetnym bramkarzem / czego mu życzymy / to kiedyć może być nam potrzebny /. Dla mnie jest bardziej Polskiem niż wielu mieszkających u nas przybyszy i mających ''polskie papiery ''.
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).