• Link został skopiowany

Ależ skandal. Za to, co powiedział na wizji, natychmiast wyleciał z pracy

Starcie Juventusu z Interem Mediolan (1:0) ponownie nie zawiodło fanów włoskiego calcio. Jesienią i w miniony weekend dostaliśmy emocjonujące spotkania. Ale nikt nie spodziewał się, że dojdzie do politycznych manifestów przy okazji jednego z największych meczów ligi. Komentator jednej z telewizji pokazujących spotkanie postanowił obrazić i skrytykować premiera swojego kraju. Stacja niemalże natychmiast podjęła wobec niego działania.
Komentator stracił pracę po skandalicznym zachowaniu w hicie Serie A
REUTERS/YouTube (Screen)

W krajach bałkańskich jest mnóstwo widzów Serie A i kibiców włoskich klubów, ale nikt nie spodziewał się takich scen, jakie miały miejsce na antenie kosowskiej telewizji. W trakcie meczu doszło do zmiany komentatora.

Zobacz wideo

Komentator obraził premiera i stracił pracę

Pierwotnie do skomentowania meczu Juventus - Inter na kosowskim kanale Sport 1 był wyznaczony Andin Lokaj, popularny dziennikarz w kraju. Ale tuż przed startem spotkania zdecydowanie go poniosło. Dziennikarz postanowił nagle obrazić premiera Kosowa, Albina Kurtiego.

- Mam nadzieję, że nasz premier nie patrzy na nas dziś wieczorem. To zwierzę jest najgorszym premierem w historii ludzkości - powiedział komentator. Wówczas obie drużyny były już po wysłuchaniu hymnu Serie A.

Albin Kurti w marcu skończy 50 lat. W latach 90. Na przełomie wieków był więźniem politycznym i jednym z liderów protestów, kiedy Kosowo chciało odłączyć się od Serbii i uzyskać niepodległość. Był premierem Kosowa od lutego do czerwca 2020 r., jego rząd bardzo szybko upadł. Ponownie pełni tę funkcję od marca 2021 r. Jest z partii Samookreślenie, która uznaje siebie za centrolewicową i jednocześnie nacjonalistyczną. Partia powstała na bazie ruchu politycznego, który sprzeciwiał się zaangażowaniu wspólnoty międzynarodowej w sprawy wewnętrzne Kosowa.

Zobacz też: FIFA szykuje rewolucyjną zmianę! Chodzi o rzuty karne

Lokaj skomentował pierwszą połowę spotkania, ale nie dotarł do dziupli komentatorskiej na drugą część włoskiego hitu. Władze stacji postanowiły działać i zmieniły komentatora.

Po spotkaniu firma ArtMotion, czyli wydawca kanały Sport 1, wydała oświadczenie w sprawie. "ArtMotion przeprasza za incydent z komentatorem podczas meczu Juventus - Inter. ArtMotion wyraża ubolewanie z powodu niestosownego komentarza Andina Lokaja na kanale Sport 1. Uważamy, że język Lokaja był całkowicie niestosowny i nieprofesjonalny" - czytamy.

Media na Bałkanach donosiły, że jeszcze w trakcie meczu podjęto decyzję o wszczęciu postępowania dyscyplinarnego ws. dziennikarza. Jego zachowanie uznano za poważne wykroczenie. Władze całkowicie odcięły się od jego stanowiska politycznego.

Portal klix.ba informuje, że Lokaj został zwolniony w poniedziałek rano ze skutkiem natychmiastowym.

W tabeli Serie A Inter jest wiceliderem i traci dwa punkty do prowadzącego Napoli. Juventus zajmuje czwartą pozycję.

Więcej o: