• Link został skopiowany

Ancelotti może się załamać. Gruchnęły katastrofalne wieści

David Alaba, Daniel Carvajal, Eder Militao, Vinicius Junior, Eduardo Camavinga - tak wygląda aktualnie grono kontuzjowanych zawodników Realu Madryt. Jak się okazuje, to nie jedyne problemy Carlo Ancelottiego przed sobotnim spotkaniem z Gironą. Klub poinformował właśnie, że trzech kolejnych zawodników boryka się z problemami zdrowotnymi. "Ofiary w ostatniej chwili" - czytamy
SOCCER-CHAMPIONS-RMA-MIL/REPORT
Fot. REUTERS/Susana Vera

Real Madryt ma za sobą kompletnie nieudany okres. Zaczął się on nieco ponad miesiąc temu, kiedy piłkarze Carlo Ancelottiego zostali skompromitowani na Santiago Bernabeu przez FC Barcelonę. Parę dni później polegli za to z AC Milanem w Lidze Mistrzów. Dwa ligowe zwycięstwa nieco poprawiły nastroje, natomiast tylko chwilowo, gdyż mistrzowie Hiszpanii boleśnie polegli z Liverpoolem w LM oraz w środę z Athletikiem Bilbao. W obu spotkaniach rzutu karnego nie wykorzystał Kylian Mbappe, na którego spadła gigantyczna krytyka. "Pogrzebany" - pisały tamtejsze media.

Zobacz wideo Ujawniamy kulisy kadry skoczków. Tak pracuje jej kluczowy człowiek

Koszmar Realu Madryt. Mnożą się problemy Carlo Ancelottiego

Forma Francuza to nie jedyny problem Carlo Ancelottiego, któremu powoli brakuje ludzi do gry. Pod koniec listopada wobec urazów Davida Alaby oraz Edera Militao, a ponadto fatalnej dyspozycji Jesusa Vallejo, szansę otrzymał Raul Asencio. I choć ten sprawuje się dotąd bardzo dobrze, to szkoleniowiec ma dużo większy ból głowy, jeśli chodzi o formację ataku.

Vinicius Junior opuścił już spotkania z Liverpoolem, Getafe oraz Bilbao i nie będzie również dostępny w sobotnim meczu z Gironą. Według najnowszych informacji nie tylko on, gdyż urazu mięśniowego doznał też Rodrygo, o czym podał klub w komunikacie. Dodatkowo wykluczeni z powodu kontuzji są Andres Chema oraz Gonzalo Garcia. "Ofiary w ostatniej chwili" - czytamy. Postanowiono, że na mecz pojedzie za to 17-letni Daniel Yanez, który ostatnio jednak dość mało grał w rezerwach.

Kontuzja Rodrygo może niepokoić sztab, zwłaszcza że przecież pauzował on z powodu problemów z udem pod koniec października. Fani w komentarzach uważają, że urazy to kwestia braku rotacji w drużynie. Obawiają się teraz o Federico Valverde, Antonio Rudiguera i Jude'a Bellinghama, którzy w ostatnich tygodniach nie mają żadnego odpoczynku. Mało tego, za wszystko obwiniają Ancelottiego i domagają się jego zwolnienia. "Dajmy szansę Raulowi" - można przeczytać.

Real Madryt po 15 rozegranych meczach ma na koncie 33 punkty i zajmuje pozycję wicelidera tabeli. Do liderującej FC Barcelony ma cztery punkty straty, ale rozegrał jedno spotkanie mniej. Do końca roku mistrzom Hiszpanii pozostały cztery mecze: z Gironą, Rayo Vallecano, Sevillą i w Lidze Mistrzów z Atalantą.

Starcie Girona - Real Madryt odbędzie się w sobotę 7 grudnia. Początek o godz. 21:00.

Więcej o:

Komentarze (1)

Ancelotti może się załamać. Gruchnęły katastrofalne wieści

aa1000
7 miesięcy temu
Barcelona przeszła tsunami kontuzji, teraz Real.
A UEFA, FIFA i inni organizatorzy od kasy z piłki nożnej dalej kombinują co jeszcze zorganizować i
załapać kasę.
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).