Engel mówi, kto może zastąpić Lewandowskiego. "Jestem jego wielkim fanem"

Do meczu reprezentacji Polski z Portugalią zostały już tylko cztery dni. Wiemy, że na boisku nie zobaczymy Roberta Lewandowskiego, który w niedzielnym spotkaniu z Realem Sociedad doznał kontuzji pleców. Były selekcjoner naszej kadry Jerzy Engel zdradził, na kogo by postawił w miejsce 36-latka. - Jestem jego wielkim fanem - powiedział w rozmowie z WP SportoweFakty, wymieniając jedno nazwisko.

Robert Lewandowski nie strzelił gola w ligowym spotkaniu z Realem Sociedad. Było to zaskoczenie, zwłaszcza że w ostatnich tygodniach przyzwyczaił fanów do tego, że regularnie trafia do bramki rywali. Jak się okazało, podczas meczu borykał się z problemami zdrowotnymi, gdyż otrzymał wiele ciosów, przez co był mocno poobijany. "Już w samolocie bardzo bolały go plecy" - oznajmili hiszpańscy dziennikarze

Zobacz wideo Kulesza o odmładzaniu kadry i meczu z Portugalią

Engel wskazał następcę Lewandowskiego. "Jestem wielkim fanem"

Ostatecznie uraz naszego kapitana jest zbyt poważny, w związku z czym nie pojawi się on na zgrupowaniu reprezentacji Polski. Wiemy, że absencja potrwa ok. 10 dni, co wyklucza go z meczów z Portugalią oraz Szkocją. Michał Probierz nie zdecydował się jednak dowołać kolejnego gracza w jego miejsce. - Szkoda, bo każdy trener na świecie i każda drużyna chciałaby mieć takiego zawodnika jak Lewandowski - wyjaśnił.

Tym samym selekcjoner będzie miał do dyspozycji trzech nominalnych napastników: Krzysztofa Piątka, Adama Buksę oraz Karola Świderskiego. Nie można jednak wykluczyć, że na "dziewiątce" może wystąpić również Mateusz Bogusz. Były szkoleniowiec naszej kadry Jerzy Engel zdradził, kto może godnie zastąpić 36-latka. - Jestem wielkim fanem Świderskiego, lubię też grę Piątka i Buksy. Ci piłkarze naprawdę prezentują bardzo dobry poziom w swoich klubach i tutaj aż tak wielkiej tragedii nie ma jeśli chodzi o zastępstwo - stwierdził w rozmowie z WP SportoweFakty.

72-latek uważa jednak, że mimo wszystko powinniśmy grać dwójką napastników. - Myślę, że taka naturalna para teraz to byłaby Świderski i Piątek. Myślę, że taki duet z pewnością będzie brany pod uwagę przez selekcjonera - oznajmił, dodając, że Probierz musi wnikliwie przyjrzeć się zawodnikom na treningu. - Trzeba przede wszystkim widzieć ich w codziennej pracy, codziennych rozmowach, zobaczyć, w jakiej są formie fizycznej i psychicznej. To wszystko ma znaczenie, dlatego też nam trudno gdybać - powiedział.

- Selekcjoner ma dużo więcej danych i na pewno postawi na tych zawodników, w których będzie wierzył, że przyniosą mu korzystny wynik - stwierdził, zaznaczając, że gdyby decyzja należała do niego, to postawiłby na Krzysztofa Piątka oraz "wszędobylskiego w ataku, trudnego do upilnowania" Karola Świderskiego.

Engel wypalił na temat Lewandowskiego. "Bez niego też jest życie"

Engel jest przekonany, że reprezentacja Polski może sobie radzić bez Lewandowskiego. - W reprezentacji jest ten komfort, że można korzystać ze wszystkich najlepszych piłkarzy, jakich się posiada. Oczywiście, Lewandowski jest największą gwiazdą tej reprezentacji od wielu lat i bez niego na pewno gra się zespołowi trudniej, bo zawsze w tak znakomitego strzelca jest ta wiara, że w trudnych momentach pomoże drużynie i coś tam z przodu zrobi, aby ten wynik był korzystny, natomiast bez niego też jest życie - podkreślił.

- Z tej reprezentacji powoli odpadają ci wszyscy, którzy stanowili jej trzon. Nie ma już Szczęsnego, Glika, Krychowiaka, a teraz nie będzie też Lewandowskiego. Także niedawny trzon tej reprezentacji właściwie nie będzie istniał. I teraz pojawia się szansa dla piłkarzy, którzy wejdą do tej reprezentacji, aby to oni stali się jej trzonem. To nie jest takie łatwe, ale możliwe - podsumował.

Więcej o: