W niedzielnym meczu: Real Sociedad - FC Barcelona, jak to w zwyczaju La Ligi, nie odbyło się bez wielkiego skandalu, o którym będzie głośno. Doszło do niego w 13. minucie. Właśnie wtedy Robert Lewandowski i strzałem z ok. ośmiu metrów zdobył gola. Sędziowie po analizie VAR nie uznali jednak bramki, bo ich zdaniem był spalony. Sytuacja była jednak bardzo kontrowersyjna i wzbudziła wiele wątpliwości.
Komitet Techniczny Sędziów nie widzi błędu w tej decyzji Guillero Cuadry Fernandeza i potwierdza, że ani sędziowie, ani system nie popełnił błędu w interpretacji tej sytuacji. W mediach społecznościowych pojawiły się kolejne nagrania z rzekomego spalonego, których w telewizji nie pokazano. Jedno z tych ujęć pokazało "Mundo Deportivo" i widać na nim, że gol Lewandowskiego powinien być uznany.
Teraz na temat trafienia Polaka wypowiedział się Carlos Clos Gomez, były arbiter, a obecnie dyrektor ds. VAR-u w Komitecie Technicznym Sędziów. Według niego gol Lewandowskiego padł ze spalonego.
- Jest to najnowocześniejsza technologia, jest 10 dodatkowych kamer i w tym przypadku zadziałała idealnie. Sędzia został ostrzeżony i anulował bramkę. Nic nowego. Sprawa nie jest taka sama w drużynach Primera i Segunda Division. Zdarzało się to do tej pory i zdarzy się ponownie. Dlatego mamy najnowocześniejszą technologię - powiedział Gomez, tłumaczony przez fcbarca.com.
Skomentował też ciągłą krytykę sędziów, jaka jest na hiszpańskich sędziów.
- Wcześniej atakowano nas za milimetry, ludzie mówili, że są spiski i że podczas meczów dochodzi do kradzieży. A teraz, kiedy wszystko idzie dobrze, mówi się to samo. Więc to skomplikowane, aby zrobić to dobrze, tak jak teraz. W środowisku sędziowskim jesteśmy przyzwyczajeni do kontrowersji w każdym meczu. W Hiszpanii istnieją wątpliwości dotyczące praktycznie wszystkiego. Nie możemy nic zrobić, wiele wydano na tę technologię - dodał Gomez.
FC Barcelona z 33 punktami w 13 spotkaniach prowadzi w La Lidze. Wciąż ma sześć punktów przewagi nad Realem Madryt, ale obrońca tytułu ma jeden zaległy pojedynek - na wyjeździe z Valencią.
Drużyna Hansiego Flicka w następnej kolejce, 23 listopada zagra na wyjeździe z jedenastą drużyną tabeli - Celtą Vigo. Początek meczu o godz. 21. Relacja na żywo na Sport.pl i w aplikacji Sport.pl LIVE.