• Link został skopiowany

Niepokojące informacje. Legenda futbolu walczy o życie

Salvatore "Toto" Schillaci światową sławę zyskał podczas mistrzostw świata 1990, gdy został królem strzelców. Teraz znów jest w centrum uwagi, ale z zupełnie innych powodów. Dawna gwiazda od dłuższego czasu zmaga się bowiem z poważnymi problemami zdrowotnymi. Ostatnio Schillaci trafił do szpitala, a jego rodzina odniosła się do sprawy w sieci. Na niepokojące wieści o dawnym koledze z boiska zareagował Roberto Baggio.
Salvatore Schillaci
screen z https://www.youtube.com/watch?v=smo5npImln8

Salvatore "Toto" Schillaci apogeum kariery przeżywał podczas mistrzostw świata 1990, rozgrywanych we Włoszech. Na ojczystej ziemi w siedmiu spotkaniach zdobył sześć bramek (miał też jedną asystę), co pozwoliło mu zostać królem strzelców. Bez niego Włochom o wiele trudniej byłoby zdobyć brąz. A niedawno napłynęły niepokojące wieści na jego temat.

Zobacz wideo Robert Lewandowski i Sebastian Mila znów razem w akcji! Ależ sceneria

Salvatore Schillaci trafił do szpitala. Rodzina wydała oświadczenie

Włoskie media nieoficjalnie informowały, że 59-latek trafił do szpitala. W końcu potwierdzili to jego bliscy na instagramowym koncie Schillaciego. "W związku z niezliczonymi telefonami z wielu gazet i krążącymi złymi wiadomościami, informujemy, że stan naszego ukochanego 'Toto' jest stabilny i jest pod całodobową opieką zespołu lekarzy. Forza 'Toto'" - przekazano.

Nie podano, czym są spowodowane problemy zdrowotne piłkarza. Ale "La Gazzetta dello Sport" przypomniała, co zdradził on w programie "Pechino Express". - (Dwa lata temu - red.) walczyłem z rakiem jelita grubego - wyjawił. Były piłkarz dodawał, że udział w programie to "zemsta" na chorobie, przez którą tak bardzo cierpiał". Poruszająco o jego chorobie mówiła też jego żona Barbara: - Rak nie oznacza śmierci, jesteśmy wojownikami.

Później nowe wieści o Schillacim przekazała "Gazzetta del Sud". "Godziny obaw 'Toto'. Jest hospitalizowany na oddziale pneumologii Szpitala Obywatelskiego w Palermo. Były piłkarz od kilku lat leczy się na nowotwór, przeszedł także operacje. Terapię przechodzi w klinice La Maddalena" - czytamy.

Poważne problemy zdrowotne Salvatore "Toto" Schillaciego. Roberto Baggio reaguje

Włoskie media dość szeroko opisują, z jakimi problemami zdrowotnymi zmagał się i zmaga nadal król strzelców MŚ 1990. "W ostatnich latach choroba, pozornie pokonana, powróciła, co zmusza go do konieczności podjęcia nowego leczenia" - wyjaśnił portal puntomagazine.it. "Salvatore ma raka odbytnicy (części okrężnicy), który dał przerzuty. Dodatkowo nabawił się ciężkiego zapalenia płuc i obecnie przechodzi tlenoterapię wysokoprzepływową" - to z kolei dziennik "Il Messaggero".

Na wieść o problemach legendarnego zawodnika zareagowali kibice, którzy ślą mu liczne wyrazy wsparcia m.in. w mediach społecznościowych. Na to samo zdecydował się jego kolega z boiska Roberto Baggio, który opublikował ich wspólne zdjęcie z mundialu i dopiskiem "Forza 'Toto'". "Znów pokaż magię" - dodał w komentarzu.

 

Salvatore Schillaci w trakcie kariery występował w Messinie, Juventusie, Interze Mediolan oraz Jubito Iwata. Dwukrotnie zdobył Puchar UEFA i raz Puchar Włoch. W drużynie narodowej rozegrał 16 meczów i zdobył siedem bramek.

Więcej o:

Komentarze (3)

Niepokojące informacje. Legenda futbolu walczy o życie

sdud
9 miesięcy temu
Legendarny?
To spora przesada...
fakej_11
9 miesięcy temu
Pamiętam tamten mundial 1990, oglądany na jakiejś świetlicy na wakacjach i jak widziałem te paszteciarskie bramki Schilaciego to trzymałem kciuki za Skuhravego.
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).