A jednak! Sensacyjny zwrot ws. polskiego klubu. Zmartwychwstali w ostatniej chwili

Wisła Puławy jednak zagra w II lidze - dowiadujemy się z oficjalnego komunikatu klubu. Drugoligowiec od miesięcy zmaga się ze sporymi problemami finansowymi i groziło mu widmo wycofania się z rozgrywek na szczeblu centralnym. Na dzień przed rozpoczęciem sezonu podjęto jednak decyzję. "#WisłaNigdyNieZginie" - piszą puławianie.

Problemy finansowe Grupy Azoty spowodowały, że spółka wycofała się z finansowania polskiego sportu. Dotknęło to również Wisły Puławy, w której mieście Azoty mają swoje zakłady. Wielosekcyjny klub został więc na lodzie i jego funkcjonowanie stanęło pod znakiem zapytania. Drużynie piłkarskiej groziło nawet wycofanie z rozgrywek II ligi.

Zobacz wideo Największe rozczarowanie Euro2024? "To nie był ten sam piłkarz, który czarował w lidze"

Wisła Puławy zagra w II lidze. Jest oficjalne stanowisko

Na kilka dni przed startem II ligi wiadomo było, że w Wiśle sytuacja jest bardzo trudna. Trwały rozmowy z potencjalnymi inwestorami, a media donosiły nawet, że klub uratować może Zbigniew Jakubas, a więc większościowy udziałowiec Motoru Lublin. W Puławach lublinianie mieliby stworzyć coś na wzór klubu partnerskiego. 

Z naszych informacji wynika jednak, że taka opcja nie dojdzie do skutku i Wisła "uratuje" się bez pomocy ekstraklasowicza. Nie wiadomo, kto sfinansuje udział klubu w rozgrywkach, ale z oficjalnego komunikatu dowiadujemy się, że puławianie przystąpią do rywalizacji na szczeblu centralnym. 

"#WisłaNigdyNieZginie" - brzmi tytuł wpisu na stronie Wisły. "Zarząd klubu informuje, że pomimo napotykanych trudności i dzięki wysiłkowi i zaangażowaniu sponsorów i przyjaciół Klubu możemy oficjalnie potwierdzić przystąpienie do rozgrywek Betclic II ligi w sezonie 2024/2025" - czytamy dalej. 

Wiśle udało się przełożyć pierwszy mecz z Zagłębiem II Lubin na sierpień, a więc do drugiej kolejki ligowej będzie czas na skompletowanie zespołu. Ten właściwie nie istnieje, bo jeszcze kilka dni temu prawdopodobnie tylko dwóch zawodników miało umowy. "W najbliższych dniach będziemy informować o personalnych decyzjach dotyczących sztabu szkoleniowego oraz zawodników, którzy w najbliższym sezonie będą grać w barwach Wisły Puławy" - dowiadujemy się z komunikatu. 

Puławianom udało się więc uniknąć wycofania z rozgrywek. Gdyby klub nie przystąpił do rywalizacji w II lidze, to prawdopodobnie musiałby rywalizować w IV lidze lubelskiej. W niej w kolejnym sezonie zagra 17. drużyn i to jedno - 18. miejsce było szykowane pod ewentualne problemy klubu z Puław.

Wisła Puławy pierwszy mecz w II lidze rozegra 26 lipca o 17:00 przeciwko ŁKS-owi II Łódź. W poprzednim sezonie piłkarze z Lubelszczyzny zajęli 12. miejsce w lidze. 

Więcej o: