Co za wpadka w trakcie meczu Wisły! Polsat natychmiast to wyjaśnił

Polscy kibice nie mieli łatwego życia w związku z wyjazdowym meczem Wisły Kraków z KF Llapi w eliminacjach do Ligi Europy. Nie dość, że nie mogli z trybun dopingować polskiej drużyny, to jeszcze przez niespełna 10 minut nie widzieli, co dzieje się na murawie. Miało to związek z problemami z transmisją. Cała sytuacja wywołała poruszenie w sieci.

Poprzedni sezon był słodko-gorzki dla Wisły Kraków. Choć nie wywalczyła awansu do ekstraklasy, to zapewniła sobie miejsce w eliminacjach do Ligi Europy. To za sprawą triumfu w Pucharze Polski. Rywalizację w rozgrywkach Starego Kontynentu rozpoczęła od pierwszej rundy i z racji rozstawienia trafiła na teoretycznie łatwego rywala - KF Llapi. W pierwszym meczu ekipa Kazimierza Moskala wygrała 2:0 u siebie po golach Igora Sapały i Angela Rodado. W czwartek o godzinie 16:30 zagrała w rewanżu, tym razem na terytorium rywala. I nie dość, że grała tam niemal bez publiczności, to fani znad Wisły przez chwilę nie mogli nawet śledzić zmagań. 

Zobacz wideo Największe rozczarowanie Euro2024? "To nie był ten sam piłkarz, który czarował w lidze" Wybierz serwis

Polscy kibice byli w szoku. Nagle zniknął obraz meczu Wisły Kraków

Wszystko przez problemy z transmisją. Jako pierwsi na prowadzenie wyszli piłkarze Wisły - w 58. minucie drogę do siatki znalazł Rodado. W 74. minucie wyrównał jednak Ardit Tahiri i tuż po tym golu widzowie Polsatu Sport stracili obraz. Nie mogli więc obserwować rywalizacji. Nie wiedzieli też, czy padły kolejne bramki. 

Dopiero po chwili Polsat poinformował kibiców, że wystąpiły problemy techniczne, ale te leżą po stronie kosowskiego nadawcy. W tej sytuacji można było jedynie czekać, aż zagraniczny podmiot upora się z kłopotami, co wywołało spore poruszenie w sieci.

"Chyba odcięto prąd w Kosowie", "Ktoś nie zapłacił rachunków za prąd", "Szkoda, że państwo tego nie widzą" - żartowali internauci na X. Finalnie obraz powrócił, ale dopiero w 82. minucie. Widzowie przegapili więc niemal 10 minut rywalizacji. W tym czasie nie padł żaden gol.

Ostatecznie mecz zakończył się wygraną Wisły 2:1. Gola na wagę triumfu w 90. minucie zdobył Gianis Kiakos, co oznacza, że polski klub bez większych problemów awansował do drugiej rundy eliminacji LE. Na tym etapie rywalizacji zmierzy się z Rapidem Wiedeń, o wiele trudniejszym i wymagającym przeciwnikiem.

Więcej o:

Komentarze (0)

Co za wpadka w trakcie meczu Wisły! Polsat natychmiast to wyjaśnił

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy - napisz pierwszy z nich!

Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).