Nie takiego początku przygody z Al-Hilal życzył sobie Neymar. Brazylijczyk zmienił barwy latem 2023 roku, ale w saudyjskiej ekipie rozegrał zaledwie pięć spotkań, zdobywając gola i trzy asysty. Zerwanie więzadła krzyżowego, którego nabawił się w październiku, to kolejna poważna kontuzja 32-latka.
Niedawno w mediach pojawiły się informacje, że Al Hilal może zerwać kontrakt z Neymarem. Choć ostatecznie okazało się to plotką, to zmiana pracodawcy przez napastnika nie jest wykluczona. Najnowsze wieści w tej sprawie przekazał "Daily Mail". Niewykluczony jest powrót Brazylijczyka do drużyny, w której zaczynał.
"Santos planuje sprowadzenie Neymara Jr z powrotem do klubu po tym, jak wyleczy kontuzję kolana i zakończy swoje doświadczenie w Arabii Saudyjskiej" - czytamy w gazecie.
Władze brazylijskiego klubu miały już rozpocząć rozmowy z Neymarem. - Rozmowa z nim była bardzo szybka, ale zawsze szybkie rozmowy przynoszą dobry efekt - powiedział prezydent Santosu Marcelo Teixeira w rozmowie w podcaście "It's all kicking off".
Szef klubu zaznaczył jednak, co jest warunkiem powrotu 32-latka. - Aby wrócić i grać tutaj, musi dobrze wyzdrowieć po kontuzji - przyznał.
Aktualnie trwa rehabilitacja Neymara po zerwaniu więzadeł. Choć prognozuje się, że ma wrócić do treningów w maju, to niewykluczone, że w tym sezonie na placu gry już go nie ujrzymy. Nie są to dobre wieści dla Al Hilal. Saudyjczycy będą musieli podjąć decyzję, czy widzą Brazylijczyka w składzie na kolejne rozgrywki.